Trzy tytuły mistrzów Polski kickboxingu i pięć brązowych medali – to dorobek zawodników Klubu Sportowego Centrum Tang Soo Do Pionki w Mistrzostwach Polski Kickboxingu, które odbyły się w ten weekend w Zawierciu.
To była potężna impreza, łącząca w sobie rywalizację seniorów (pointfighting i light contact), juniorów (pointfighting, light contcat kick light) i kadetów (kick light) zgromadziła na starcie ponad tysiąc uczestników.
Mistrzami Polski, którzy reprezentowali pionkowski klub zostali:
- Jakub Płachta – juniorzy pointfighting -89kg
- Szymon Grabowski – seniorzy pointfighting -94kg
- Zuzanna Maj – seniorki pointfighting +70kg
Brązowi medaliści:
- Ola Grzywacz -seniorki pointfighting -55kg
- Jakub Grzywacz – seniorzy pointfighting -57kg
- Krzysztof Monkosa – juniorzy pointfighting -69kg
- Jakub Płachta – juniorzy light contact -89kg
- Szymon Grabowski – seniorzy light contact -94kg
– To bardzo owocny występ naszych zawodników, którzy mimo, że występowali w skrajnych wagowo, często mniej licznych kategoriach potwierdzili ciągle wysoką pozycję naszego klubu w formule poitfighting. Wszyscy „zrobili swoje” i zasługują na duże słowa uznania. Warto dodać, że każdy z brązowych medalistów przegrał swoje półfinałowe pojedynki z ostatecznymi zwycięzcami kategorii. W light contact pewien niedosyt może budzić „zaledwie” brązowy medal naszego faworyta Kuby Płachty. Po typowym dla siebie zwycięstwie w ćwierćfinale (przewaga techniczna na początku drugiej rundy), w półfinale trafił na boksersko i full contactowo walczącego rywala. Początkowo prowadził Kuba ale już w połowie pierwszej rundy walka wyrównała się. Techniki nożne Kuby docierały do celu ale w zamian nasz zawodnik otrzymywał silne ciosy ręczne. Po silnym uderzeniu kolanem w brzuch był nawet liczony, gdyż sędziowie uznali, że była to technika ręczna – mówi trener główny TSD Pionki Dariusz Sułek.
Niestety w drugiej rundzie, przy remisowym stanie na tablicy, przeciwnik silnym uderzeń bokserskim uszkodził nos Kubie i lekarz zawodów nie był w stanie skutecznie powstrzymać krwotoku w regulaminowym czasie. Sędziowie przyznali zwycięstwo przeciwnikowi, nie dopatrując się „nadużycia” siły. – Oczywiście, jeżeli zgodzić się z punktem widzenia sędziów na formułę light contact z tej maty, przeciwnik Kuby zwyciężył zasłużenie i nie należy tego kwestionować, gratulując mu zwycięstwa i tytułu mistrza Polski – dodaje trener Dariusz Sułek.
– Cieszy natomiast udany powrót na matę po kontuzji Szymona Grabowskiego a szczególnie jego zwycięstwo w ćwierćfinale light contact, gdzie świetnie zrealizował założenia taktyczne narożnika i wygrał „przegraną” walkę wykonując punktowany wlot dosłownie w ostatniej sekundzie. Takie niespodziewane zwycięstwa cieszą najbardziej. Wyjazd na mistrzostwa został wsparty przez Zarząd Powiatu Radomskiego. Warto też nadmienić, że możemy szkolić naszych zawodników dzięki wsparciu finansowym burmistrza miasta Pionki – mówi trener Dariusz Sułek.