Leśnicy w czasie patrolowania terenów leśnych Nadleśnictwa Kozienice natrafili na pozostawione w lesie śmieci w postaci odpadów tapicerskich samochodowych, a dokładnie foteli i kanap.
W wyniku podjętych działań przez pracowników Nadleśnictwa Kozienice i Komisariatu Policji Pionki ujawniono sprawcę, który na własny koszt uprzątnął zalegające śmieci. sprawę skierowano do sądu.
– Przypominamy, że za nielegalne zaśmiecanie lasu grozi mandat w wysokości od 20-500 złotych lub sąd nakłada grzywnę wg stopnia szkodliwości czynu. Tereny leśna są patrolowane przez służby leśne a także monitoring wizyjny (kamery i fotopułapki) – informuje Nadleśnictwo Kozienice.
Nadleśnictwo Kozienice rocznie wydaje na uprzątniecie podrzuconych do lasu śmieci ponad 130 tys. zł, a cała RDLP w Radomiu milion złotych. Wśród odpadów trafiają się: opony, styropian, pozostałości po pracach remontowych gruz, potłuczone płytki, uszkodzone meble i sprzęt agd, a także materiały toksyczne, takie jak np. eternit który wymaga utylizacji.
Każdego roku leśnicy usuwają z lasów tyle śmieci, że wypełniłyby one tysiąc wagonów kolejowych – 100 tys.zm3. Lasy Państwowe przeznaczają na ten cel blisko 20 mln zł rocznie.
– Należy zauważyć, że zaśmiecanie lasu wpływa nie tylko na walory i odczucia estetyczne ale niektóre śmieci przenikają do środowiska leśnego, stanowiąc śmiertelne zagrożenie dla życia zwierząt i innych organizmów(np. odpady plastikowe które bywają zjadane przez zwierzęta). Apelujemy zatem o zabieranie swoich odpadów ze sobą podczas wycieczek leśnych, a także o brak tolerancji w tym zakresie i reagowanie na negatywne zachowania innych – dodają leśniczy z Nadleśnictwa Kozienice.