Panie Marszałku, zbliża się koniec 2023 roku, proszę powiedzieć jak wyglądał ten rok pod kątem inwestycji infrastrukturalnych w regionie radomskim?
To był dobry i ciekawy rok. Jeżeli chodzi o inwestycje drogowe to warto podkreślić, że rozstrzygamy historyczny przetarg na 30 km nowego śladu drogi nr 747, a więc od Solca nad Wisłą do Iłży. To jest inwestycja, która tak naprawdę będzie znacząca ze względu na skalę realizacji. Zabiegałem o nią od wielu lat i dzisiaj szczęśliwie jesteśmy już na finiszu. Mam nadzieję, że niedługo będziemy wbijać przysłowiową łopatę. Jeśli chodzi o inwestycje kubaturowe, to zakończyliśmy realizację oddziału ratunkowego w Radomiu w szpitalu na Józefowie. Bez wahania powiem, że to też inwestycja historyczna. Bardzo nowoczesny, o ile nie najnowocześniejszy SOR w Polsce. Skalę i zakres wykonania tych prac możecie Państwo ocenić z przekazów medialnych. Podkreślę tylko, że koszt tej inwestycji to prawie 100 milinów złotych, a otwarcie SOR-u zaplanowaliśmy na początek przyszłego roku.
Jakie jeszcze inwestycje udało się dofinansować?
Inne inwestycje ważne dla ziemi radomskiej to choćby serwisownia Kolei Mazowieckich, która przez wiele lat czekała na możliwość wykonania. Pierwszy przetarg się nie powiódł, ale właśnie podpisaliśmy umowę na realizację tej inwestycji w formule „zaprojektuj i wybuduj”. To jest taki asumpt do tego, żeby zakorzenić Koleje Mazowieckie na ziemi radomskiej. Jednocześnie idzie za tym określona liczba miejsc pracy. Powstanie około pięćdziesięciu etatów, w tym wiele miejsc pracy specjalistycznej. Ten projekt, o wartości ponad 70 milionów złotych, z pewnością warto odnotować jako istotny dla subregionu radomskiego.
Proszę powiedzieć jak w mijającym roku wyglądały inwestycje w kulturze?
Od lat stawiamy na kulturę. Można powiedzieć, że to nasze oczko w głowie. W tym roku zrealizowaliśmy wiele inwestycji kulturalnych, także remontowych, takich jak realizacja oficyny dworskiej w Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie. Wspomnę także o Muzeum Malczewskiego i otwartym niedawno Muzeum Historii Radomia, na które mieszkańcy czekali bardzo długo. W tym pierwszym sam koszt wymiany dachu wyniósł ponad 4 miliony złotych, a za chwilę będziemy robić elewację wraz z iluminacją tego obiektu.
Zakupiono także dwie kolejne kamienice. Jakie będzie ich przeznaczenie?
Zgadza się. Ich przeznaczenie jest dzisiaj jeszcze w fazie koncepcyjnej. Aktualnie prowadzone są badania archeologiczne i budowlane mające stwierdzić, jaki jest stan budynków, a jednocześnie kierunek, w którym będziemy podążać jeżeli chodzi o ich odtworzenie i rewitalizację, tak aby uzyskać nową powierzchnię wystawienniczą dla działań Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.
Jakie projekty oświatowe udało się zrealizować w regionie radomskim?
Z dumą mogę powiedzieć, że jesteśmy w trakcie realizacji największej i najbardziej kosztownej inwestycji w województwie mazowieckim jeżeli chodzi o obiekt edukacyjny. Mam na myśli Zespół Szkół Leśnych i Drzewnych w Garbatce-Letnisku, z budżetem około 120 milionów złotych. Sądzę, że w całej Europie nie ma takiego typu szkoły, która będzie kształcić w kilkunastu albo nawet kilkudziesięciu kierunkach. Zależało mi na tym, aby to była instytucja, przyciągająca nie tylko swoim praktycznym znaczeniem, bo rzeczywiście będzie ona wyposażona w nowoczesny sprzęt tak potrzebny w edukacji, ale jednocześnie będzie umożliwiać stały pobyt uczniów. Zakładam, że w szkolnym internacie będzie mogło być zakwaterowanych około 130-150 uczniów z Polski i nie tylko. Kiedy zaczęliśmy planować tę inwestycję, zrobił się duży szum w całym kraju, ale też za granicą. Wyraźnie widzimy, że zainteresowanie szkołą jest bardzo duże, a dynamika przyrostu uczniów i wielkości oraz liczby klas jest coraz większa. Jak wiemy, szkolnictwo zawodowe jest bardzo ważne z punktu widzenia nauki zawodu przez młodych ludzi, którzy bezpośrednio po zakończeniu kształcenia albo otwierają własny biznes i radzą sobie dobrze, albo znajdują zatrudnienie już na etapie edukacji.
Jakie są plany i wyzwania na przyszły rok?
Oczywiście ambitne! Zakładam utrzymanie podobnej dynamiki realizacji inwestycji. Jestem w stałym kontakcie z Mazowieckim Zarządem Dróg Wojewódzkich. Staramy się realizować nowe inwestycje, ale zajmujemy się także remontami. To również bardzo ważne. Dziś prawie 3 tys. km dróg wymaga remontów, więc będziemy kłaść duży nacisk na te kwestie. Jeśli chodzi o inne inwestycje, to na uwagę zasługuje rozpoczęta już przebudowa Centrum Kształcenia Ustawicznego i Zawodowego w Radomiu. To istotny z punktu widzenia mieszkańców projekt w samym centrum Radomia na niebagatelną kwotę około 74 milionów złotych. Prace są już w toku, a ich zakończenie zaplanowane jest na rok 2025. To kolejne wyzwanie, jeżeli chodzi o sam Radom i ziemię radomską.
Jak może wyglądać kwestia instrumentów wsparcia ze strony Samorządu Województwa Mazowieckiego w nadchodzącym roku? I jak przedstawia się sytuacja z funduszami unijnymi?
Będziemy nadal intensywnie wspierać wszystkie samorządy. Bardzo liczymy także na środki z KPO, a także środki w ramach Funduszy Europejskich dla Mazowsza. To powinna być duża pomoc i wsparcie również dla naszych partnerów, samorządów, organizacji pozarządowych i wszystkich przedsiębiorców, którzy składają wnioski o unijne dofinansowanie z puli Samorządu Województwa Mazowieckiego.
Jakie są oczekiwania i potrzeby zgłaszane podczas spotkań z mieszkańcami?
Oczekiwania są różne. Często zachęcam do tego, aby skierować uwagę samorządów na nasze instrumenty wsparcia, które mogą wspomóc władze lokalne w tego typu inwestycjach. Inną kwestią, również często poruszaną przez mieszkańców, jest temat chodników przy drogach wojewódzkich. Chcemy, żeby we wszystkich miejscowościach, które przecinają te drogi mogły powstać chodniki. Zdajemy sobie sprawę, że to bardzo ważne dla bezpieczeństwa lokalnych społeczności. Nie jesteśmy w stanie tego zrealizować od razu, ale staramy się intensywnie i sukcesywnie prowadzić ten projekt. Zresztą w budżecie Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich bezpośrednio mamy wpisany punkt dotyczący budowy chodników, czy ścieżek pieszo-rowerowych. Działamy tu bardzo konsekwentnie i każdy wniosek wpływający na zasadzie porozumienia z gminami staramy się realizować. Sprawdza się tu zasada, że zgoda buduje, a niezgoda rujnuje. Współpraca z gminami regionu układa nam się bardzo dobrze.
