Zmarł 3,5 letni Jakub. Do tragedii w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu doszło w poniedziałek.
Stan chłopca od początku, gdy trafił do szpitala był określany jako krytyczny. Dziecko miało poważny uraz głowy i rozległego krwiaka mózgu. Trzylatek został natychmiastowo poddany operacji, ale jego stan się nie poprawiał. Chłopiec przebywał w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu. 3,5 letni Jakub zmarł rankiem, w poniedziałek, 28 lutego.
Będzie zmiana zarzutów?
18 lutego prokuratura postawiła zarzuty obojgu rodzicom. Zastosowano wobec nich środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Najpoważniejsze zarzuty dotyczyły ojca dziecka, któremu postawiono wtedy zarzut usiłowania zabójstwa w zamiarze ewentualnym.
Matka usłyszała zarzuty pomocnictwa w usiłowaniu zabójstwa, bo według śledczych zaniechała pomocy dziecku. Drugi zarzut to narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Ojciec nie przyznał się do winy. Matka przyznała, że nie podejmowała żadnych działań w związku z agresywnym zachowaniem męża, nie zawiadamiała też policji.
Śledztwo w tej sprawie przejęła teraz Prokuratura Regionalna w Lublinie. Niestety, na ten moment nie posiadamy informacji, czy nastąpiła zmiana zarzutów wobec rodziców. – Z uwagi na dobro śledztwa, informacja z postępowania przygotowawczego powinna być objęta tajemnicą – mówi rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Karol Blajerski.
