[ZDJĘCIA] Beta Pionki istnieje już 20 lat. Był tort, życzenia i gratulacje

Kilkanaście drużyn, trzydniowa sportowa rywalizacja i pełne emocji podsumowanie 20-lecia istnienia UKS Beta Pionki. W Miejskiej Hali Sportowej odbył się wyjątkowy turniej.

Uczniowski Klub Sportowy „Beta” w tym roku obchodzi jubileusz 20-lecia swojego istnienia. Z tej okazji władze klubu miały okazję zorganizować wyjątkowy, trzydniowy turniej piłki siatkowej dziewcząt. Była to również okazja do podsumowania wielu lat działalności klubu.

Turniej rozgrywany w Miejskiej Hali Sportowej w Pionkach i rozpoczął się w czwartek od rywalizacji trójek. W turnieju wzięło udział 12 drużyn z naszego regionu. W piątek na parkiecie rywalizowały drużyny w kategorii czwórek, w sobotę zaś w kategorii młodziczek. Sobotnia rywalizacja nie mogły by się odbyć bez udziału zawodniczek, które już dawno opuściły szeregi klubu.

W sobotniej rywalizacji najlepszą drużyną turnieju okazała się ekipa Oldbojek Beta. Drugie miejsce zajęła UKS 1 Kozienice, trzecie zaś KKS Kozienice. Tuż za podium znalazła się Beta Pionki.

Po kilkugodzinnym turnieju przyszedł czas na świętowanie. O godz. 16 rozpoczęła się część oficjalna, w której udział wzięli zaproszeni goście, starosta radomski, Waldemar Trelka, wiceburmistrz Pionek, Kamila Kaczorowska, radny Włodzimierz Szałabaj, sympatycy siatkówki, sędziowie, obecne i byłe zawodniczki Bety Pionki.

Uroczystość rozpoczął prezes klubu Jacek Jurkowski. – Znalazłem fajny cytat, który mi się spodobał i pozwolę sobie przytoczyć. Siatkówka uczy odpowiedzialności, kształtuje samodyscyplinę, rozwija ciało i umysł, daje poczucie jedności w grupie uczy współdziałania, rozwija pod każdym względem młody organizm i umysł, kształtuje charaktery. To jest, proszę państwa, nie moje, ale fajne. Podoba mi się. Natomiast myślę, że to jest właśnie ta kwintesencja, która nas zjednoczyła, bo przecież tutaj prawie wszyscy tutaj jesteśmy jakoś tam związani z siatkówką. Dziewczyny na tle rówieśników no wiadomo, że zawsze są bardziej rozwinięte, które cokolwiek robią. To jest bardzo ważne. – rozpoczął od cytatu prezes stowarzyszenia Beta, Jacek Jurkowski

Prezes w kilku zdaniach przypomniał wszystkim 20-letnią historię klubu, który powstał by wypełnić lukę, a jednocześnie kontynuować dzieło nagle zmarłego Tadeusza Machnio

– Dokładnie 20 temu, 16 stycznia 2003 roku, pan dyrektor Siek, pan Tomek Stąpór, mój sekretarz i ja postanowiliśmy kontynuować dzieło pana Tadeusza Machnio, który odszedł nagle, trzeba było jakoś tą lukę wypełnić, widzieliśmy taką potrzebę. Założycielskie spotkanie odbyło się z rodzicami i właśnie jeden z tych rodziców zaproponował nazwę stowarzyszenia, Beta. – dodał prezes Bety.

W podsumowaniu nie mogło zabraknąć, krótkiej informacji o sukcesach sportowych i organizacyjnych stowarzyszenia.

– Jeśli chodzi o sukcesy, to warto przypomnieć te największe, najciekawsze. Jednym z taki właśnie sukcesów było 4-krotne reprezentowanie 12 najlepszych drużyn na Mazowszu podczas Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej. Sukcesem stowarzyszenia możemy również nazwać organizację obozów, wyjazdów za granicę. Mieliśmy okazję wyjechać do Niemiec, Rumunii czy Czech. Tam naprawdę warto było wyjeżdżać, piękne turnieje, piękne obiekty. Warto dodać również, że prócz osiągnieć sportowych, nasze dziewczyny podczas obozu w Kołobrzegu potrafiły zdobyć tytuł Bursztynowej Miss oraz Wicemiss Kołobrzegu – dodał Jacek Jurkowski – Powiem szczerze, że bardzo się cieszę z dzisiejszej obecności naszych dziewczyn, że przyjechałyście, bo naprawdę spotkanie po latach to tak troszeczkę łezka w oku się zakręciła.

W podsumowaniu 20 lat działalności klubu sportowego Beta, udział wziął również starosta radomski, Waldemar Trelka. – Bardzo dziękuję za zaproszenie od wszystkich działaczy, byłych, obecnych. Szapo ba, dziękuję, że założyliście ten klub. Szanowne panie, wynik jest ważny. Wynik, jak to mówią, idzie w świat. Wynik napędza, motywuje, ale nie cel jest najważniejszy jak mówi poeta, ale droga ku niemu wiodąca. Czyli te wszystkie spotkania, rozmowy, rywalizacje, przyjaźnie, które trwają lata. Wiem o czym mówię, bo nieskromnie powiem, bo też jestem trenerem drugiej klasy, też spędziłem w sporcie lata lata, długie lata. Oczywiście z takich relacji nie korzysta się nadmiernie, Wspólnie budujecie to napięcie, te emocje, tą przyjaźń właśnie, te sukcesy i te porażki, kiedy budujecie taki alternatywny świat, ale świat dużo bogatszy niż tylko szkoła. Relacje, które się tworzą właśnie w tych latach, kiedy, kiedy tworzycie zespół, kiedy coś zdobywacie, to to jest coś najcenniejszego w tym dwudziestoleciu, który dzisiaj jest świętem was wszystkich i oby to dwudziestolecie zmieniło się na trzydziestolecie, czterdziestolecie. Ja bardzo serdecznie dziękuję. – dodał starosta radomski, Waldemar Trelka

Do 20-letniego podsumowania działalności klubu odniosła się w imieniu nieobecnego na uroczystości burmistrza Pionek, Roberta Kowalczyka ale i swoim wiceburmistrz, Kamila Kaczorowska. Wiceburmistrz odczytała również okolicznościowy list gratulacyjny burmistrza.

– To wielki zaszczyt, móc z wami tutaj dzisiaj być. W imieniu swoim i pana burmistrza składam na wasze ręce serdeczne gratulacje i podziękowania za to, że znaleźliście swoje miejsce na ziemi, bo myślę, że ten klub od samego początku był waszym domem zapewne. Wkładaliście tam serce, zostawiliście tam swoje smutki i swoje emocje. Niejednokrotnie była to też odskocznia od problemów, które się zdarzają się może szkole. Bardzo się cieszę, że tak licznie tutaj przybyliście. Dzisiejszy dzień na pewno pokazał, że jednak ta wasza walka, chęć dążenia do osiągania wysokich celów to, że dzisiaj jesteście to, że się jednoczycie to, że jubileusze świętujecie razem, to pokazuje, jak bardzo mocno dobrych wartości zostało wam zakorzenione przez ten czas. Myślę, że trafiliście na właściwe osoby w swoim życiu. Takie osoby, które motywowały was do tego, abyście nigdy nie poddali się swoim słabością. Jeszcze raz bardzo serdecznie wam gratuluję cieszę się, że widzę tu tyle znajomych twarzy – zabrała głos wiceburmistrz, Kamila Kaczorowska.

Do życzeń przyłączył się również radny Włodzimierz Szałabaj, który wraz z dyrektorem POSiR przekazali na ręce prezesa pamiątkowy puchar oraz okolicznościowy grawerton.

Na zakończenie mogło zabraknąć oczywiści miłych słów, życzeń i oczywiście drobnych upominków o byłych i obecnych podopiecznych, zawodniczek, które licznie przybyły na obchody 20-lecia istnienia klubu.