– Kiedy jestem dobrze przygotowany, sportowo i mentalnie, a także skupiony i „obecny” nie tylko ciałem w ringu, to potrafię zrobić show. Znów wraca dobry i skuteczny „Joker”! – mówi Tomasz Nowicki (11-3, 4 KO) przed galą „Wrzeciono Czasu Boxing Night”, która odbędzie się 25 listopada w Pionkach. Transmisja w TVP Sport.
W swojej ostatniej walce Tomasz „Joker” Nowicki znokautował w Złotowie („Złotów Boxing Night”) w swoim rodzinnym regionie wielkopolskim Wenezuelczyka Johana Pereza, byłego Mistrza Świata federacji WBA (Interim). Rozstrzygnięcie nastąpiło w 5 rundzie. Teraz rywalem pięściarza Tymex Boxing Promotion będzie Anglik Nathan McIntosh (14-2, 1 KO).
– Gratulacji otrzymałem bardzo dużo, co cieszy. Wygrać w takim stylu z bokserem, który kiedyś założył pas zawodowego Mistrza Świata, to wspaniałe osiągnięcie. Śmiało mogę powiedzieć o sobie, że jestem bardzo dobrym zawodnikiem, tylko muszę mieć spokój w życiu. Nie chodzi o to, że po 3 porażkach uwierzyłem w swoją klasę sportową. Znam swoją wartość, jednak czasem pojawiają się ciężkie momenty w życiu, bywało, że bardzo mocno zbłądziłem, przygasłem i wszystko straciło sens. Wierzę, że to jednak przeszłość – powiedział Tomasz Nowicki.
Na ringu w Pionkach, gdzie wystąpią także m.in. Michał „Soczek” Soczyński, Paweł „Bomberman” Brach i Michał „Żeroma” Żeromiński, Tomasz Nowicki skrzyżuje rękawice z wracającym po długiej przerwie do boksu Nathanem McIntoshem.
– Brytyjska szkoła boksu to światowym poziom, więc jego długa absencja ringowa nie ma znaczenia. Spodziewam się mocnego rywala, z którym damy świetną walkę. Z tym, że to ja wygrywam, a Nathan musi budować swój rekord gdzie indziej – zaznaczył Polak.
Gala Tymexu organizowana jest we współpracy z MB Promotions i Queensberry Polska. Tomasz Nowicki będzie jednym z głównych postaci zbliżającego się eventu „Wrzeciono Czasu Boxing Night”.
– Tradycyjnie nie oglądam wcześniejszych walk swojego przeciwnika. Wystarczy mi informacja, że jest praworęczny. Koncentruję się tylko i wyłącznie na tym, co ja mam w obecnej chwili do zrobienia – dodał Tomasz Nowicki.
Do małego jubileuszu, czyli 15 profesjonalnego występu, a trzeciego w Pionkach (wcześniej wygrane na punkty z Octavianem Gratii i Vladyslavem Gelą), „Joker” przygotowuje się pod okiem trenera Mariusza Koperskiego.
– To niezawodny w swoim fachu szkoleniowiec. Znamy się długo, uczył mnie boksu od podstaw. Świetnie mi się z nim pracuje, ma ogromną wiedzę, co bardzo doceniam. Jestem przekonany, że będę znakomicie przygotowany na 8 rund z McIntoshem w limicie kategorii junior średniej 69,85 kg.