Według informacji przekazanych przez straż pożarną radomskim mediom, syn podjął desperacką próbę ratowania swojego ojca, jednak obaj zginęli w wyniku pożaru.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek w bloku mieszkalnym na 4 piętrze przy ulicy Kozienickiej. Młodszy mężczyzna 47 lat próbował uratować swojego ojca z płonącego mieszkania, ale niestety doznał poparzeń obejmujących aż 90 procent jego ciała.
Strażacy podjęli akcję gaśniczą, trwającą trzy godziny, jednak już na miejscu potwierdzili zgon jednej z ofiar. 47- latek zmarł w szpitalu. Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w niedzielę przed północą.
źródło: Radio Dla Ciebie
