MOK zaprasza na koncert chóru Gospel Radom

Miejski Ośrodek Kultury w Pionkach zaprasza na karnawałowy koncert chóru „Gospel Radom”, który odbędzie się 4 lutego 2024 r. o godz. 17:00 w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Pionkach przy ul. Zakładowej 5.

Gospel Radom – działa pod kierownictwem Iwony Skwarek w MDK od 2006 r.
W swoich założeniach miał to być młodzieżowy chórek żeński, ale obecnie jest żywym przykładem na to, że muzyka łączy pokolenia.

W swoim repertuarze Gospel Radom posiada standardy czarnej muzyki Gospel jak również utwory z nurtu polskiej muzyki chrześcijańskiej oraz polskie i amerykańskie kolędy . Chór jest laureatem Międzydiecezjalnego Festiwalu Kolęd i Pastorałek.

GR nagrał dwie płyty Pan jest i Kolędowo oraz brał udział w sesjach nagraniowych do płyt takich artystów jak Beata Kozidrak, zespół Ira i Ania Wyszkoni.

Ma na swoim koncie wiele występów i koncertów a dziesięciolecie swojej działalności ukoronował udziałem w koncercie telewizyjnym „Radomski Czerwiec 76” towarzysząc muzycznie Krystynie Prońko.

Muzyczna pasja, wiara, zaangażowanie i radość dzielenia dobrą energią to cechy, którymi wokaliści z Radomia chcą zarazić publiczność podczas swoich koncertów.

Bilet w cenie 20 zł do nabycia w kasie MOK przy ul. Zakładowej 5 od 15 stycznia w godz. 9-15. Nie jest prowadzona rezerwacja biletów.

[Fotorelacja] Niezapomniana Studniówka w Zespole Szkół w Pionkach: Magia Poloneza na Parkiecie

W sobotę 13 stycznia uczniowie Zespołu Szkół w Pionkach zainaugurowali kolejny etap swojego życia – bal maturalny. O godzinie 17, maturzyści wkroczyli na parkiet szkolnej sali sportowej, aby rozpocząć niezapomnianą przygodę związaną z balem. Dumnie prezentując taneczne umiejętności, rozpoczęli wieczór od tradycyjnego Poloneza, który na długo pozostanie w pamięci wszystkich zgromadzonych.

Polonez, będący symbolem godności i elegancji, stanowił doskonałe wprowadzenie do wyjątkowego balu studniówkowego. Maturzyści, ubrani w szykowne suknie i eleganckie garnitury, tańczyli ze swobodą i gracją, emanując radością z ukończenia etapu edukacyjnego. Uczniowie, na co dzień spotykający się w szkolnych korytarzach, tym wieczorem stali się bohaterami własnych historii, zapisując niezapomniane chwile w swoich wspomnieniach.

Tradycyjne słowa „Poloneza czas zacząć” wypowiedział dyrektor szkoły Rafał Kącki, który życzył uczniom wyjątkowej zabawy i niezapomnianych wrażeń.

Po ceremonii otwarcia balu, uczestnicy przenieśli się do domu weselnego „Wesoły Dwór”. To tutaj w udekorowanej sali, rozpoczęła się druga część wieczoru. Wesoła atmosfera, kolorowe światła i energetyczna muzyka stworzyły doskonałe warunki do tańca i świętowania. Młodzież bawiła się w rytm najnowszych hitów, tworząc niepowtarzalny klimat, który sprzyjał integracji i dobrze spędzonemu czasowi.

Bal studniówkowy w Zespole Szkół w Pionkach nie był tylko zwykłą imprezą. To był wyjątkowy moment, pełen wzruszeń, śmiechu i wspomnień. Nastrój tego wieczoru zapewne będzie towarzyszyć maturzystom przez wiele lat, przypominając im o zakończonym etapie nauki i rozpoczynającej się nowej, fascynującej przygodzie dorosłego życia.

Bal, pełen magii i elegancji, ukazał, że chwila tańca i radości może na zawsze zapisać się w sercach młodych ludzi, stanowiąc niezapomniane wspomnienie z czasów młodości.

[FOTORELACJA] Ponad 70 Przedszkolaków w wspólnej „Zabawie Choinkowej”. Wyjątkowa galeria zdjęć

W trakcie trwającego karnawału Przedszkole nr 3 zamienia się w prawdziwą krainę uśmiechu i radości, gdzie najmłodsi nie szczędzą energii podczas wspólnych zabaw. Tegoroczna zabawa choinkowa, która odbyła się dzisiaj, zgromadziła ponad 70 dzieci, tworząc niezapomniany festiwal radości.

Maluchy z Przedszkola nr 3 w pełnym składzie bawiły się na całego, uczestnicząc w różnorodnych konkursach, grach i tańcach. Zorganizowane atrakcje wzbudziły śmiech i beztroską radość, tworząc atmosferę pełną magii karnawałowej.

Region. Dworzec Żytkowice przeszedł metamorfozę

Niewielki dworzec kolejowy Żytkowice w województwie mazowieckim stał się komfortową i nowoczesną przestrzenią obsługi podróżnych. Polskie Koleje Państwowe S.A. udostępniły właśnie zmodernizowany dworzec pasażerom.

Przebudowa dworca Żytkowice, znajdującego się w Brzustowie w woj. mazowieckim przy linii kolejowej Łuków – Radom, została zrealizowana w ramach Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023 z dofinansowaniem ze środków unijnych z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Dworzec Żytkowice, który wybudowano w latach 60. XX wieku, diametralnie zmienił swój wygląd. Elewacja zyskała bardziej nowoczesny charakter, dzięki białym tynkom i biegnącym po obwodzie obiektu żaluzjom fasadowym. Nowością na elewacji dworca od strony peronów jest podświetlany napis „Żytkowice”, a także zegar. Wewnątrz budynku znalazła się niewielka strefa obsługi podróżnych, która wyposażona jest w ławki, gabloty z rozkładami jazdy oraz elektroniczne tablice przyjazdów i odjazdów pociągów. W sąsiedztwie poczekalni znalazły się toalety dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, a resztę przestrzeni na dworcu zajmują pomieszczenia techniczne. Przebudowa objęła również najbliższe otoczenie dworca. Ułożone zostały nowe chodniki oraz uporządkowana zieleń, są tu także stojaki na rowery.

– Dzięki przebudowie, pochodzący z lat 60. XX wieku dworzec kolejowy Żytkowice, stał się komfortową i bezpieczną przestrzenią obsługi podróżnych. To kolejna inwestycja sfinalizowana w województwie mazowieckim w ramach Programu Inwestycji Dworcowych, realizowanego przez Polskie Koleje Państwowe. Warto wspomnieć, że w ostatnich dniach udostępniliśmy pasażerom także dwa inne zmodernizowane dworce w tym województwie – zabytkowy dworzec Pionki i wybudowany w latach 50. XX wieku dworzec Pionki Zachodnie. Jestem przekonany, że dworce te będą dobrze służyły pasażerom kolei – mówi Ireneusz Maślany, członek zarządu PKP S.A.

Dzięki inwestycji dworzec stał się obiektem przyjaznym i bezpiecznym. Budynek jest w pełni dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Zaprojektowano w nim m.in. takie ułatwienia dla podróżnych, jak ścieżki prowadzące, oznaczenia w alfabecie Braille’a czy dotykowe mapy dworca.

Podczas inwestycji zostały wdrożone rozwiązania przyjazne środowisku. Dworzec został wyposażony w energooszczędne oświetlenie oraz systemy inteligentnego zarządzania budynkiem, sterujące urządzeniami i systemami oraz optymalizujące zużycie energii elektrycznej, cieplnej oraz wody. W celu ograniczenia strat ciepła dworzec Żytkowice został ocieplony, a wymieniona w nim ślusarka okienna i drzwiowa spełnia obowiązujące normy. Budynek został także wyposażony w nowoczesne systemy monitoringu, kontroli dostępu i sygnalizacji włamania i napadu.

Całkowity koszt przebudowy dworca Żytkowice wyniósł 5,1 mln złotych brutto. Inwestorem są Polskie Koleje Państwowe S.A., a wykonawcą prac budowlanych była Korporacja Budowlana „DARCO” Dariusz Żak. Dokumentację projektową dla inwestycji opracowało biuro projektowe Suez Safege.

32. Finał WOŚP w Kozienicach. Będzie wyjątkowy koncert w Centrum Kulturalno-Artystycznym

0

Przed nami 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a z tej okazji – kolejny koncert w Centrum Kulturalno-Artystycznym w Kozienicach. W niedzielę, 28 stycznia, na scenie sali kameralnej wystąpią trzy zespoły muzyczne, w tym dwie kozienickie formacje. Początek o godz. 18.00.

Kozienicki Dom Kultury gra z Wielką Orkiestrą Świąteczną Pomocy już od wielu lat, a działania w ramach 32. finału rozpoczął już w grudniu. Przypomnijmy, że od 10 grudnia w siedzibie jednostki znajduje się skarbona stacjonarna akcji („firmowa puszka stacjonarna”), gdzie datki będą zbierane aż do dnia finału. Z kolei od 5 stycznia, na aukcjach internetowych, prowadzonych przez kozienicki sztab WOŚP, można licytować trzy „Karty upominkowe KDK”, przekazane na ten cel przez Kozienicki Dom Kultury. Karty mają wartość 100, 200 i 300 zł, a nabywcy będą mogli przy ich pomocy kupić bilety na wybrane przez siebie wydarzenia kulturalne. Licytacje dostępne są pod adresem https://allegro.pl/uzytkownik/wospkozienice

Koncert inny niż wszystkie

Tradycją kozienickich finałów są koncerty. Te niegdyś odbywały się w starej siedzibie Kozienickiego Domu Kultury, a od kilku lat organizowane są w Centrum Kulturalno-Artystycznym. W ostatnich latach dla lokalnej publiczności występowali młodzi artyści z Kozienickiego Domu Kultury oraz Szkoły Muzycznej I stopnia w Kozienicach. Tym razem będzie inaczej.

– W tym roku podjęliśmy decyzję o zmianie formuły koncertu i w pewien sposób będzie to powrót do korzeni. W naszej starej siedzibie wielokrotnie na finałach WOŚP występowały lokalne, kozienickie zespoły muzyczne. I tak też będzie tym razem, bo zaprezentują się dwie formacje z naszego miasta oraz jedna gościnna – zapowiada Dyrektorka Kozienickiego Domu Kultury Elwira Kozłowska.

Kto zagra?

Na początek wystąpi zespół Stare Konie, w składzie: Aleksander Fikus (gitary), Zbigniew Gizicki (gitara basowa), Staszek Łuczkowski (perkusja) i Dariusz Szewc (gitary, wokal). To kozienicka formacja, specjalizująca się w brzmieniach bluesowo-rockowych.

Po nich scenę przejmie młodzież z naszego miasta, czyli zespół ZackoLucky. To prawdziwie wybuchowa mieszanka muzyki i osobowości. Formację tworzą: Oliwier Dębiński (wokal), Mikołaj Wójcik (saksofon altowy), Tobiasz Turbak (saksofon tenorowy, piano), Piotr Chałdaś (trąbka), Patryk Marut (gitara), Kacper Smolarczyk (gitara) oraz Samuel Ćwiek (perkusja).

Na finał wystąpi natomiast Dominika Wróbel i Chłopcy Bigbeatowcy. Ich inspiracją muzyczną stała się polska muzyka rozrywkowa lat 70., 80. i 90. XX wieku, a sięgają po repertuar największych artystów polskiej sceny muzyki rozrywkowej, takich jak: Czesław Niemen, Seweryn Krajewski, Zbigniew Wodecki czy Tadeusz Nalepa. Zespół tworzą: Dominika Wróbel (wokal), Marcin Wróbel (gitara), Marek Wąsik (bas), Mariusz Wielgo (instrumenty klawiszowe) oraz Grzegorz Urbańczyk (perkusja).

Koncert w sali kameralnej rozpocznie się o godz. 18.00. Wstęp wolny, ale liczba miejsc jest ograniczona.

Tuż po koncercie, o godz. 20.00, wszyscy wyjdziemy przed Centrum Kulturalno-Artystyczne, by wspólnie wysłać symboliczne „Światełko do nieba” przy użyciu zimnych ogni. Serdecznie zapraszam – dodaje Elwira Kozłowska.

„Tu wszystko gra OK!”

Podczas 32. Finału WOŚP środki będą zbierane na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. Fundacja planuje zakupić m.in.: rezonanse magnetyczne, aparaty ultrasonograficzne, przenośne spirometry, kriosondy, bronchoskopy czy sprzęt do rehabilitacji pulmonologicznej wykorzystywanej w terapii chorych po przeszczepieniu płuc.

Przypominamy, że kozienicki sztab 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy mieści się w Ognisku Pracy Pozaszkolnej „Ogród Jordanowski”. Kozienicki Dom Kultury im. Bogusława Klimczuka jest jednym z partnerów akcji. Więcej informacji na www.dkkozienice.pl. Patronat honorowy nad kozienickim finałem sprawuje Burmistrz Gminy Kozienice Piotr Kozłowski.

 

Przed nami pierwsze spotkanie Klubu Filmowego „Znicz” w nowym roku

0

„The Palace” to tytuł filmu w reżyserii Romana Polańskiego, który zostanie wyświetlony podczas XIII Spotkania Klubu Filmowego „Znicz” Kina Kozienickiego Domu Kultury. Spotkanie zaplanowano na środę, 24 stycznia, w sali koncertowo-kinowej Centrum Kulturalno-Artystycznego w Kozienicach. Początek tradycyjnie o godz. 17.30.

– Niezmiernie miło mi zaprosić widzów na pierwsze w 2024 roku spotkanie Klubu Filmowego „Znicz”. Cieszę się, że oferta klubu znalazła swoje grono odbiorców i że już od roku regularnie spotykamy się, by wspólnie oglądać interesujące filmy i dyskutować o nich. Na naszej klubowej liście mamy już ponad 50 osób. To świetny wynik, a my oczywiście zamierzamy kontynuować tę działalność – mówi Dyrektorka Kozienickiego Domu Kultury Elwira Kozłowska.

Tym razem widzowie zobaczą najnowszą produkcję Romana Polańskiego, zatytułowany „The Palace”. Akcja filmu dzieje się w ekskluzywnym hotelu w szwajcarskich Alpach. Egzotyczna mieszanka zamożnych gości, rozpieszczanych przez obsługę hotelową, stawia czoła ostatniemu dniu mijającego milenium. Niektórzy boją się końca świata, inni nie mogą doczekać się świtu nowej, wspaniałej przyszłości.

– Twórcy filmu przeplatają wątki, czarny humor, zestawienia absurdu i zadziwiających konkluzji. Ale także momenty nostalgii dla świata, który w ostatnich godzinach dwudziestego wieku kierował się jednak logiką i racjonalnym optymizmem co do własnej przyszłości – dodaje Elwira Kozłowska.

Prelekcję i dyskusję w trakcie spotkania poprowadzi filmoznawczyni Anna Równy.

Kup bilet, dołącz do klubu

Sprzedaż biletów na spotkanie rusza 13 stycznia. Seanse Klubu Filmowego „Znicz” są otwarte dla wszystkich widzów, ale członkowie klubu mogą liczyć na preferencyjne ceny biletów. Normalny bilet na seans KF „Znicz” kosztuje 17 zł, członkowski – 13 zł. Dodatkowo członkowie mogą kupować karnety na trzy seanse w cenie 36 zł. Rezerwacje biletów na stronie www.kinokozienice.pl i pod nr tel. 48 611 07 50 wew. 133.

Zapisy do klubu prowadzone są w kasach KDK w Centrum Kulturalno-Artystycznym. Warunkiem rejestracji jest wypełnienie deklaracji oraz zakup karty członkowskiej w cenie 7 zł. Każda z nich opatrzona jest indywidualnym numerem.

Z promilami za kierownicą

Dwaj nietrzeźwi kierowcy zostali zatrzymani wczoraj (11.01) na terenie powiatu radomskiego. Dodatkowo jeden z nich pod wpływem alkoholu spowodował kolizję drogową.

Policjanci z Komisariatu Policji w Pionkach na ulicy Armii Krajowej w Pionkach zatrzymali 43-latka, który kierował pojazdem marki Toyota. Mężczyzna stracił panowanie nad autem i uderzył w znak drogowy, a następnie w zaparkowany na podjeździe do posesji pojazd. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy i badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci z Posterunku Policji w Goździe w miejscowości Kuczki Kolonia zatrzymali kierowcę VW. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że 30-latek kieruje autem mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.

– Mundurowi zatrzymali obu mężczyznom prawo jazdy. Wkrótce odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. – informuje Justyna Jaśkiewicz z KMP w Radomiu

Komunikat PWKC. Przerwa w dostawie wody od godz.11.10 w dniu 12.01.2024 r.

0

– Uprzejmie informujemy, że z powodu awarii sieci wodociągowej w dniu 12.01.2024 r. od godziny 11.10 wystąpi przerwa w dostawie wody w obrębie ulic: Sienkiewicza, Aleje Lipowe, Asnyka, Popiełuszki, Leśna, Aleja Królewska, Poprzeczna, Łączna, Legionistów oraz ulice boczne. Służby Spółki PWKC podjęły natychmiastowe działania, aby jak najszybciej usunąć awarię. Po zakończeniu prac dostawa wody zostanie niezwłocznie uruchomiona. Za utrudnienia przepraszamy. – Z poważaniem Zarząd Spółki PWKC

Dziedzictwo kulinarne Mazowsza w obiektywie. W tym roku pula nagród to 40 tys. zł.

Nadziewana kaczka, krupnik z kaszy jaglanej, chłodnik mazowiecki, przecieraki, racuchy rogate czy sójka pogorzelska – znów zagoszczą na zdjęciach Mazowszan. Miłośnicy fotografii, zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści mogą wziąć udział w Mazowieckim Konkursie Fotografii Kulinarnej. W tym roku pula nagród to 40 tys. zł. Termin nadsyłania zdjęć mija 5 marca br.

Konkurs Fotografii Kulinarnej ma m.in. promować dziedzictwo kulinarne Mazowsza. W tegorocznej edycji pula środków przeznaczonych na nagrody rzeczowe za zajęcie I, II i III miejsca wynosi łącznie 40 tys. złotych. Uczestnicy mogą także liczyć na nagrody specjalne oraz wyróżnienia. Przy ocenie prac komisja będzie brać pod uwagę walory artystyczne fotografii, pomysłowość przedstawienia produktu, poprawność techniczną, kompozycję, ale także spójność z tradycją i kulturą Mazowsza.

Jak podkreśla Janina Ewa Orzełowska, członkini zarządu województwa mazowieckiego, Mazowsze to region, na terenie którego od wieków przenikają się różne kultury. – Podobnie jest z mazowiecką kuchnią, która łączy w sobie smaki i potrawy wielu tradycji kulinarnych. Organizowany przez samorząd Mazowsza konkurs fotograficzny pozwala nie tylko lepiej poznać specjały kulinarne naszego regionu, ale też sprzyja budowaniu tożsamości regionalnej. Serdecznie zachęcamy wszystkich chętnych do wzięcia udziału w nim.

Kto może wziąć udział?

Konkurs skierowany jest do osób mieszkających na Mazowszu. W przypadku osób niepełnoletnich wymagana jest zgoda rodziców lub opiekunów prawnych uczestnika.

Zdjęcia można przesyłać w dwóch kategoriach:

  • „Produkty nagrodzone Laurem Marszałka Województwa Mazowieckiego”. W tej kategorii można zgłosić dowolną fotograficzną interpretację przedstawienia potrawy, produktu lub napoju, który został nagrodzony Laurem Marszałka Województwa Mazowieckiego.

Zgłoszenia do konkursu

Zdjęcia wraz z wypełnionym formularzem konkursu należy przesłać do 5 marca 2024 r. drogą elektroniczną na adres fotografiakulinarna@mazovia.pl lub za pomocą elektronicznej skrzynki podawczej ePUAP:

Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie Departament Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Skoczylasa 4, 03-469 Warszawa ePUAP: /umwm/SkrytkaESP

Regulamin konkursu dostępny jest na stronie: https://mazovia.pl/pl/konkursy/mazowiecki-konkurs-fotografii-kulinarnej-1.html

 

Elektrownia zaprasza na wernisaż prac Justyny Kisielewicz

Justyna Kisielewicz, Keep the faith

Wernisaż: 19.01.2024 roku, godz.18.00
Wystawa czynna do 3.03.2024 roku
Kurator wystawy – Łukasz Rudecki

Po tym tytule można postawić zarówno wykrzyknik, jak i znak zapytania. Jak bowiem wierzyć w obliczu aktualnych wydarzeń albo inaczej: czy można tę wiarę zachować? Jak w kręgach Dantego albo kolejnych odcinkach netflixowego serialu chcę prowadzić odbiorców przez kolejne rozdziały (sale). Jest ich pięć.

Pierwszy rozdział pt. American Dream, to moja osobista podróż. Od wychowania się w komunistycznej jeszcze Polsce o mocnych korzeniach katolickich i sformalizowanym społeczeństwie do marzeń o byciu malarką i mieszkaniu w Ameryce. Ten kontrast marzeń i realiów mógł być mrzonką, a jednak wiara w siebie uczyniła cuda. Od 2015 roku mieszkam w Stanach, żyjąc ze swojej sztuki. 

Drugi rozdział to opowieść o grzechu pierworodnym. Kto z nas nie lamentował: „za jakie grzechy?!”? Ano za pierworodne – za zerwanie owocu, za ciekawość, za karę! Moralizatorski i niemal bezlitosny wymiar Księgi Rodzaju przysparza mi wielu pytań: Co by było, gdyby? Czy możemy wrócić do beztroski, do równowagi, do dobrych chwil? Czy życie na ziemi może być rajem?

Justyna Kisielewicz, Evil Paradise, fot. archiwum artystki

Trzeci rozdział traktuje o konflikcie między seksualnością a przynależnością religijną. Czy świat stworzony na gruncie wartości judeochrześcijańskich jest dyskryminujący? Czy jest w nim miejsce dla osób o odmiennej niż heteroseksualizm orientacji? Czy te „inne” orientacje to –tak jak wielu apostołów chrześcijaństwa twierdzi –skłonności, z których należy zrezygnować. Rozgrzeszenie wydaje się możliwe, o ile zrezygnuje się z bycia sobą. Czy cielesność to grzech, coś, czego powinniśmy się wstydzić? Czy zakrywane na obrazach i rzeźbach genitalia to w rzeczywistości ukrywanie ludzkiej physis

Czwarty rozdział zatytułowany Alternatywy dla wiary odnosi się do mojego doświadczenia życia w Kalifornii. Pomimo tego, że wiele miast w Kalifornii nosi nazwy pochodzące od imion świętych – jak na przykład San Francisco, w którym mieszkałam sześć lat – zaryzykuje stwierdzenie, że jest to stan w USA, do którego chrześcijaństwo nigdy nie dotarło. Albo inaczej: dotarło, ale w nim nie zostało. Potrzeba wiary stanowi ważny element ludzkiej natury. Nic więc dziwnego, że powstałą po religii próżnię zajęły zamienniki, takie jak: gorączka złota i podążanie za bogactwem, wiara w ideologie, ruchy społeczne czy sport.

Justyna Kisielewicz, tajemnica wiary zloto i dolary, fot. archiwum artystki

Piąty rozdział, A w co Ty wierzysz?, to ostatnia sala, w której po przebytej podróży można przyklęknąć przed wybranym obrazem: przedstawiającym Dziewicę z Dzieciątkiem (proponującym inne ujęcie wizerunku świętych) lub tradycyjnym Miłosiernym Jezusem.

Ta podróż przez pięć rozdziałów (sal) nie stanowi prowokacji. Nie ma w niej zakusów, aby szokować, uchybiać, wyśmiewać. To zaproszenie do dyskusji, do zastanowienia się nad tym, jak wiara judeochrześcijańska i kościoły przystosowują się do zachodzących w społeczeństwie zmian, a także czy w ogóle powinny się zmieniać. Czy dziedzictwo, jakie stworzył mecenat Kościelny, dzięki któremu do dzisiaj możemy podziwiać najpiękniejsze dzieła sztuki, teraz, przeciwnie, uwstecznia i krępuje sztukę? Czy religie pozostają w dialogu ze zmieniającym się światem? Czy wiara w historię sprzed dwóch tysięcy lat jest jeszcze relewantna (odpowiednia, istotna, przystająca)? 

Justyna Kisielewicz, Salvator Mundi small, fot. archiwum artystki

W tej historii zabieram głos w pierwszej kolejności jako kobieta, potem artystka, przedstawicielka wolnego zawodu, osoba wychowana w duchu wiary katolickiej i w końcu jako obserwatorka z obu stron oceanu. 

Justyna Kisielewicz (ur. 1983) – malarka. W 2011 r. ukończyła malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplom z wyróżnieniem otrzymała w pracowni Leona Tarasewicza. Aneks zrealizowała pod kierunkiem Doroty Grynczel w Pracowni Tkaniny Artystycznej. Wcześniej studiowała amerykanistykę i stosunki międzynarodowe. W swoich pracach nawiązuje do wątków kultury masowej i odważnie łączy różne konwencje, tworząc barwne i eklektyczne przedstawienia. Miała wystawy indywidualne m.in. w Sydney, Berlinie, San Francisco. Mieszka i pracuje w Miami