Dobiega końca 2023 rok. Dla Kozienickiego Domu Kultury był to czas wielu ważnych wydarzeń, nie tylko stricte kulturalnych, ale również okres pełen wyzwań. O tym, jak wyglądało ostatnich 12 miesięcy rozmawiamy z Dyrektorką Kozienickiego Domu Kultury Elwirą Kozłowską.

Pani Dyrektor, gdyby miała Pani wskazać jedno najważniejsze dla KDK wydarzenie w 2023 roku, to co by to było i dlaczego?

Bez cienia wątpliwości – XX Festiwal Muzyki Rozrywkowej im. Bogusława Klimczuka, w tym XX Konkurs Piosenki o Nagrodę naszego kompozytora. Tegoroczna edycja festiwalu była po prostu przepiękna, a jubileusz miał najlepszą możliwą oprawę. Złożyło się na to wiele czynników.

Przede wszystkim bardzo wysoki poziom konkursu piosenki. W trakcie Koncertu Finałowego zobaczyliśmy wspaniałą trzynastkę artystów, a w Koncercie Galowym zaprezentowała się najlepsza szóstka. Przypomnę, że w tym roku wokalistom towarzyszył zespół festiwalowy pod kierownictwem Piotra Wrombla. Wyjątkowe aranże i muzyka grana na żywo sprawiły, że część konkursową oglądało się z ogromną przyjemnością. Podobnie jak koncert „Wspomnienie o Bogusławie Klimczuku” w wykonaniu zespołu festiwalowego oraz naszej wokalistki Anny Wasińskiej. Artyści dali z siebie wszystko, a ich energię czuć było w powietrzu.

Nie bez znaczenia był też występ gwiazdy wieczoru. Koncert Dawida Kwiatkowskiego przyciągnął do amfiteatru prawdziwe tłumy, a fani wokalisty przepięknie bawili się przed sceną. To było wspaniałe show. A skoro o publiczności mowa, to ta była absolutnie fantastyczna. Kozieniccy widzowie po raz kolejny udowodnili, że są najwspanialszą widownią, a nasze miasto raz jeszcze rozbłysnęło na kulturalnej mapie regionu.

Oj, ten punkt na mapie chyba jednak nigdy nie gaśnie. Liczba wydarzeń w Kozienickim Domu Kultury cały czas robi wrażenie. Ich charakter, wraz z powrotem oferty płatnej, uległ nieco zmianom. Jak to wyglądało w tym roku?

Przypomnę, że tzw. płatne wydarzenia powróciły do naszej oferty już w ubiegłym roku. Jak pamiętamy wiązało się to z zakończeniem pięcioletniego okresu przerwy od tego typu działalności ze względu na dofinansowanie budowy naszej siedziby.

Od ubiegłego roku aktywnie pracujemy nad rozwijaniem odpłatnej oferty. Mam tu na myśli głównie spektakle teatralne, koncerty i występy kabaretów, ale też stand-up czy specjalne wydarzenia kinowe. Zdecydowana większość tej oferty odbywa się w ramach „Kulturalnych Czwartków w KDK” i pod taką marką je promujemy. Wydaje mi się, że nasi widzowie na dobre przyzwyczaili się już do tej formuły, co zresztą potwierdza wysoka frekwencja w trakcie kolejnych wydarzeń. Dla naszych stałych widzów „Kulturalne Czwartki w KDK” to już nawet swoisty rytuał.

A co się działo w tym roku? Wysłuchaliśmy koncertów: Krzesimira Dębskiego, Rafała Brzozowskiego, Ryszarda Rynkowskiego, zespołu „Pod Strzechą” czy Grzegorza Turnaua z zespołem. Dużym zainteresowaniem cieszyły się też spektakle komediowe: „Kłamstwo”, „Weekend z R.”, „Prezent urodzinowy”, „Znaczek miłości”, „A mi to Rybka”, „Klimakterium… i już” oraz „Kiedy kota nie ma”.

Na miłośników dobrego humoru czekały występy kabaretów: Paranienormalni oraz Kabaretu Moralnego Niepokoju, a także stand-up w wykonaniu Mariusza Kałamagi, Jacka Nocha czy Antoniego Syrka-Dąbrowskiego.

Za nami również trzy kolejne spotkania z cyklu wykładów motywacyjnych dla pań pt. „Kobiety Kobietom”. Z kolei z myślą o najmłodszych zorganizowaliśmy występ iluzjonistów „Magiczni Show”, koncert CeZika oraz Teatr Baniek Mydlanych z okazji Dnia Dziecka. Tym samym każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Pani Dyrektor, a jak to wyglądało w Kinie KDK? Kino ma za sobą bowiem bardzo ważny rok.

Tak, to prawda, a to ze względu na nowości, jakie wprowadziliśmy w naszym kinie. Pierwszą z nich jest oczywiście Klub Filmowy „Znicz”, który ruszył w styczniu. Jest on naszym ukłonem w stronę widzów, którzy lubią obejrzeć ciekawe i oryginalne produkcje, podyskutować o filmie i wymienić się refleksjami czy spostrzeżeniami. Seanse odbywają się na zasadzie „Prelekcja – projekcja – dyskusja”, organizujemy również spotkania z filmowcami. W pierwszym roku działalności klubu odbyło się 12 spotkań, odwiedziło nas troje gości, a na liście klubowiczów widnieje ponad 50 osób. To świetny wynik, który mnie osobiście bardzo cieszy. Dodam jeszcze, że działalność Klubu Filmowego „Znicz” w 2023 r. została dofinansowana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Kolejną nowością są wydarzenia kinowe, tj. retransmisje koncertów na wielkim ekranie. To okazja, żeby zobaczyć w komfortowych warunkach występy gwiazd światowego formatu, a akustyka i nagłośnienie naszej sali koncertowo-kinowej są tu dodatkowym atutem. Nowa oferta znalazła swoje grono odbiorców i bardzo dobrze się przyjęła. Dodam jeszcze, że kolejne trzy takie retransmisje mamy zaplanowane właśnie na grudzień i początek stycznia.

Generalnie, w Kinie KDK obserwujemy wzrost frekwencji. Widzów jest coraz więcej i chętnie odwiedzają nasze kino. Sporą popularnością cieszą się również seanse grupowe, które organizujemy dla przedszkoli i szkół z naszego powiatu. Staramy się, aby utrzymać ten wzrostowy trend.

Miło to słyszeć. Pani Dyrektor, rozmawialiśmy o wydarzeniach i o kinie. Skupmy się teraz może na ofercie zajęć stałych, bo to kolejny ważny filar działalności KDK. Co szczególnie warto odnotować w mijającym roku?

Oj tak. Z naszymi mieszkańcami spotykamy się praktycznie codziennie, właśnie podczas zajęć stałych. Zacznijmy może od Uniwersytetu Trzeciego Wieku, bo jak pamiętamy, w maju zakończyliśmy jego jubileuszową, piętnastą edycję. Ta była naprawdę intensywna i pełna wielu miłych chwil. Takim ostatnim akcentem obchodów jubileuszu piętnastolecia był piknik seniora, który we wrześniu – wspólnie z Eneą i Kozienickim Centrum Rekreacji i Sportu – zorganizowaliśmy na terenie ośrodka nad jeziorem. To była bardzo przyjemna forma integracji studentów. A skoro o studentach mowa, to we wrześniu rozpoczęliśmy kolejny rok akademicki i z dumą mogę powiedzieć, że padł rekord. Obecnie na liście aktywnych słuchaczy jest ponad 620 osób! To absolutnie fenomenalny wynik, który raz jeszcze pokazuje jak aktywni seniorzy mieszkają w Kozienicach i okolicach.

Dużym zainteresowaniem cieszy się również Akademia Szerokich Horyzontów, czyli nasza oferta skierowana głównie do dzieci i młodzieży. W edycji 2022/23 mieliśmy aż 460 uczestników. W październiku wróciliśmy po letniej przerwie z nieco odświeżoną listą zajęć i znów nasze sale dosłownie pękają w szwach. Bardzo dobrze przyjęła się u nas oferta dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami. Przypomnę, że rozpoczęliśmy ją w roku artystycznym 2022/23, od pierwszych dwóch kursów dla w sumie czterech grup. Ze względu na duże zainteresowanie i zgłaszane przez rodziców zapotrzebowanie, rozbudowaliśmy tę ofertę i wprowadziliśmy nowe zajęcia. To dla nas taki szczególny powód do radości.

Pani Dyrektor, niewątpliwie tych pozytywów w 2023 roku było dużo. Chciałbym jednak zapytać również o tę drugą stronę medalu. Z jakimi problemami i wyzwaniami musiał mierzyć się w 2023 roku Kozienicki Dom Kultury?

Oczywiście, nie obyło się bez wyzwań. I chociaż 2023 rok był pod wieloma względami udany, to był to również szalenie trudny rok. Tu warto zwrócić uwagę na stale rosnące koszty utrzymania. Podwyżki, zmienność cen czy inflacja dotykają również Kozienickiego Dom Kultury, w związku z czym wprowadziliśmy wiele działań mających na celu oszczędności. Budżet ma swoje ograniczenia, zarządzamy nim z największą starannością, ale nie zawsze możemy pozwolić sobie na realizację wszystkich pomysłów. Z wielu musieliśmy zrezygnować, inne działania odłożyć w czasie na przyszłe lata. Podobnie jest z sugestiami dotyczącymi występów artystów, które często otrzymujemy od naszych mieszkańców. Niestety, część z nich pozostaje poza naszym zasięgiem finansowym. Chociaż bardzo byśmy chcieli, nie zawsze możemy.

A skoro jesteśmy przy finansach, chcę podkreślić, że robimy wszystko, by zbytnio nie sięgać do portfeli naszych mieszkańców. Staramy się utrzymywać nasze ceny na możliwie najniższym, ale rozsądnym poziomie. Bilety na koncerty, spektakle, kabarety czy seanse kinowe w Kozienickim Domu Kultury są w atrakcyjnych cenach, a kwoty te są odczuwalnie niższe niż w przypadku wydarzeń organizowanych w sąsiednich miastach. Stosujemy również ulgi przysługujące posiadaczom „Kozienickiej Karty Mieszkańca”. Wszystko po to, by zapewnić naszym mieszkańcom dostęp do interesującej oferty kulturalnej. Jest to możliwe także dzięki wsparciu, jakie otrzymujemy od władz samorządowych Gminy Kozienice z burmistrzem Piotrem Kozłowskim na czele, za co serdecznie dziękuję.

Pani Dyrektor, jeszcze ostatnie pytanie. Ponownie o nowość wprowadzoną w tym roku i to stosunkowo niedawno. Proszę wyjaśnić: czym są i jak działają „Karty upominkowe KDK”?

Jest to nasz kolejny ukłon w stronę osób, które regularnie korzystają z naszej oferty. Od pewnego czasu otrzymywaliśmy zapytania dotyczące możliwości zakupu voucherów czy bonów prezentowych, dlatego też przygotowaliśmy i wprowadziliśmy do sprzedaży „Karty upominkowe KDK”. Nasze karty, o wartości 100, 200 lub 300 zł, można nabyć wyłącznie w kasach KDK, a następnie kwoty te wykorzystać na zakup biletów na wydarzenia w Kozienickim Domu Kultury czy publikacje dostępne w naszej sprzedaży. W mojej ocenie to interesujący pomysł na prezent dla najbliższych, zwłaszcza że zawsze będzie on trafiony, bo posiadacz karty sam zdecyduje na co przeznaczy środki. Święta tuż, tuż, więc jeśli ktoś szuka prezentu last minute, to po cichu podpowiadam wybór naszej karty.