19.9 C
Pionki
sobota, 18 maja, 2024
spot_img

Olavoga Boxing Night: „Kundzia” Kuździeń – spróbuję zastopować Ionascu!

– „Kundzia” w tej formie będzie próbował zastopować Victora Ionascu – mówi Kamil „Kundzia” Kuździeń (11-0, 3 KO) przed 10-rundową walką na gali Olavoga Boxing Night, która odbędzie się 17 maja w Pionkach. Transmisja w TVP Sport. Bilety na ebilet.pl.
W umownym limicie 74,6 kg niepokonany na zawodowych ringach częstochowianin Kamil Kuździeń spotka się z mieszkającym w Niemczech reprezentantem Mołdawii Victorem Ionascu (12-4, 8 KO).
– Mogę śmiało powiedzieć o jednych z najlepszych przygotowań jakie miałem w profesjonalnej karierze pięściarskiej. Wszystko idzie według planu, jestem zdrowy w formie i bez problemów z wagą. Od niedawna korzystam z usług dietetyka Marcina Gandyka. Oczywiście dopełnieniem całości byłoby zwycięstwo przed czasem! – powiedział bardzo po-zytywnie nastawiony Kamil Kuździeń.
Gala w dniu 17 maja będzie szczególnym wydarzeniem dla pięściarza Tymex Boxing Promotion. Na ringu w Pionkach zaboksuje w dniu swoich 26 urodzin. Wcześniej już 2-krotnie wygrywał w tym podradomskim mieście znany z boksu zawodowego.
– Bardzo poważnie traktuję pojedynek z Victorem Ionascu. Faktycznie ta walka jest wyjątkowa, w końcu biję się w dniu swoich 26 urodzin – podkreślił Kamil Kuździeń.
W przeszłości sparował m.in. z Robertem Parzęczewskim i Kamilem Szeremetą, a tym razem z Rafałem Wołczeckim, Krystianem Buriańskim i Janem Czerklewiczem, a tym sporo z Fiodorem Czerkaszynem.
– W sumie przez całe sparingi zrobiliśmy 14 rund i bardzo dużo z nich wyciągnąłem. Wyglądałem na tle Fiodora bardzo dobrze, a to opinia trenerów – przyznał zawodnik Tymexu.
Victor Ionascu pochodzi z Kiszyniowa, ale boksuje głównie w Niemczech. Rywalizował też w Kanadzie, gdzie rywalizował na dystansie 10 rund z bardzo mocnym Hindusem Sukhdeepem Bhatti (18-0, 8 KO). 
– Głównie widziałem jego przegrane walki, więc ciężko ocenić jaki jest najlepszy Ionascu. Ale rok przerwy działa na pewno na jego niekorzyść. Doświadczony zawodnik i ma czym uderzyć, lecz Kundzia jest lepszy – zaznaczył polski bokser.
Kolejne walki Kamil Kuździeń będzie toczył prawdopodobnie w swojej wadze. – Jestem średnim i jak będzie trzeba zejść do średniej to teraz bez problemu, bo zajmuje się mną dietetyk. 

Burmistrz Pionek Łukasz Miśkiewicz oficjalnie zaprzysiężony

Łukasz Miśkiewicz został oficjalnie zaprzysiężony na stanowisko Burmistrza Pionek kadencji 2024-2029. Dziś złożył ślubowanie.

– Stojąc przed państwem czuję ogromną dumę. Wybór na to stanowisko jest dla mnie nie tylko zaszczytem ale również ogromną odpowiedzialnością. Dziś obejmując ten urząd pragnę zapewnić, że moje działania będą zawsze kierowane dobrem nas wszystkich, bez względu na poglądy polityczne, wyznanie czy status społeczny. Pamiętajmy przy tym o tym co nas łączy, to miłość do tego miasta i chęć jego rozwoju, dlatego w mojej pracy będę dążył do budowania mostów porozumienia i współpracy ponad podziałami.- powiedział nowy burmistrz Pionek Łukasz Miśkiewicz

Jest nowy skład prezydium Rady Miasta Pionki

0

W kadencji 2024-2029 skład prezydium Rady Miasta Pionki przedstawia się następująco: Przewodniczący – Włodzimierz Szałabaj, wiceprzewodniczący – Kamil Panufnik oraz Iwona Wydmuch.

 

Jest nowy przewodniczący Rady Miasta Pionki

Nowym przewodniczącym Rady Miasta Pionki w kadencji 2024-2029 został Włodzimierz Szałabaj.

Świet(l)na wystawa w Kozienickim Domu Kultury

„Wędrując między światłem a cieniem” to tytuł wystawy prac Elżbiety Staniszewskiej, którą wkrótce będzie można oglądać w Kozienickim Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka. Wernisaż zaplanowano na piątek, 24 maja, na godz. 17.00, w sali wystawowej Centrum Kulturalno-Artystycznego w Kozienicach.

Elżbieta Staniszewska jest doktorem nauk humanistycznych z zakresu filozofii. Pracowała m.in. w Muzeum Narodowym Rolnictwa w Szreniawie i Muzeum Wsi Radomskiej w Radomiu. W latach 2009-2019 była adiunktem na Wydziale Sztuki UTH w Radomiu (obecnie Uniwersytet Radomski); jest wieloletnią nauczycielką radomskiego Liceum Plastycznego. To autorka około czterdziestu ekspozycji muzealnych (scenariusz, aranżacja etnograficzna, plastyczna) oraz kilkudziesięciu publikacji.

– Wśród zainteresowań naukowych Elżbiety Staniszewskiej możemy wyróżnić historię i estetykę designu, a także sztukę współczesną w kontekście antropologii kulturowej, filozofii kultury i estetyki. Artystycznie uprawia tkaninę, rzeźbę, rysunek oraz instalacje – mówi Dyrektorka Kozienickiego Domu Kultury Elwira Kozłowska.

W Kozienicach artystka zaprezentuje swoje instalacje świetlne, łączące tkaniny i światłowody, które podkreślają fakturę dzieła i wytwarzają zmieniające się doznania wzrokowe. Warto zaznaczyć, że w swoich pracach wykorzystuje materiały z odpadów przeznaczonych do recyklingu.

Wernisaż z niespodzianką

Wernisaż odbędzie się w piątek, 24 maja, o godz. 17.00, w sali wystawowej Centrum Kulturalno-Artystycznego w Kozienicach (ul. Warszawska 29). Wstęp wolny.

– Serdecznie zapraszam na wernisaż. Na miłośników sztuki czekać będzie bardzo ciekawa ekspozycja, z którą warto się zapoznać. Co więcej, wśród uczestników wydarzenia zostanie rozlosowana jedna z prac autorki. Ktoś zatem wróci do domu bogatszy nie tylko o wspomnienia i doznania artystyczne – zachęca Elwira Kozłowska.

Ekspozycja potrwa do 22 września 2024 r. Na wystawę zapraszają Gmina Kozienice i Kozienicki Dom Kultury im. Bogusława Klimczuka.

Kozienice. Ponad 630 studentów-seniorów zakończy rok akademicki

Dobiega końca 16. edycja Uniwersytetu Trzeciego Wieku Kozienickiego Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka. Uroczyste zakończenie roku akademickiego 2023/24 zaplanowano na środę, 15 maja, w sali koncertowo-kinowej Centrum Kulturalno-Artystycznego w Kozienicach. Początek wydarzenia o godz. 11.00.

Uniwersytet Trzeciego Wieku Kozienickiego Domu Kultury jest jednym z najstarszych tego typu uniwersytetów w regionie, a zarazem jednym z największych w województwie. Począwszy od 2008 roku, stanowi popularną formę aktywizacji seniorów z terenu Powiatu Kozienickiego. Obecnie dobiega końca jego szesnasta, rekordowa pod względem zainteresowania edycja.

– W tym roku akademickim na liście słuchaczy znalazło się aż 634 studentów, co pokazuje jak duże zainteresowanie, mimo upływu lat, wzbudza nasz uniwersytet. W tym roku padł absolutny rekord frekwencji, co nas bardzo cieszy. Teraz nadchodzi czas, aby podsumować tych kilka miesięcy pracy i wręczyć słuchaczom dyplomy, ale ja już teraz chcę podziękować im za ich zaangażowanie – mówi Dyrektorka Kozienickiego Domu Kultury Elwira Kozłowska.

Podstawą działalności UTW są cotygodniowe wykłady. W każdą środę, studenci spotykali się, by wysłuchać prelekcji i spotkać się z ekspertami, z takich dziedzin jak chociażby historia, literatura, geografia i podróże czy zdrowie. Na seniorów czekały też koncerty, a także wykłady plenerowe czy spotkania okolicznościowe.

– Ponadto nasi seniorzy mogli korzystać z oferty aż 25 różnych zajęć fakultatywnych, takich jak np. zajęcia teatralne, taneczne, plastyczne, fotograficzne, joga czy języki obce. Wraz z instruktorami przygotowali zróżnicowane wystawy: fotograficzną oraz artystyczno-plastyczną, a także spektakl teatralny. Prężnie działa również wolontariat seniora. Słuchacze UTW po raz kolejny udowodnili, że stanowią bardzo aktywną społeczność – dodaje Elwira Kozłowska.  

Co na finał?

W środę, 15 maja, spotkają się po raz ostatni, aby uroczyście zakończyć rok akademicki 2023/24. Program wydarzenia przewiduje przemówienia okolicznościowe, podsumowanie minionych miesięcy, a także koncert. Z recitalem do Kozienic zawita Joanna Nawrot. W jej wykonaniu usłyszymy arie operetkowe (m.in. „Księżniczka Czardasza”, „Wesoła wdówka”) i utwory z repertuaru Viollety Villas (np. „List do Matki”, „Nie ma miłości bez zazdrości”).

Na uroczyste zakończenie roku akademickiego zapraszają Gmina Kozienice i Kozienicki Dom Kultury im. Bogusława Klimczuka. Wydarzenie adresowane jest do aktualnych słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku KDK.       

Zapraszamy! Na Ogródku Jordanowskim odbędzie się „MotoKropla” 2024

Stowarzyszenie Motocyklowe w Pionkach serdecznie zaprasza na „MOTOKROPLĘ”, która odbędzie się 4 maja w godzinach 9:00-17:00 na Ogródku Jordanowskim w Pionkach. Wydarzenie jest objęte honorowym patronatem Burmistrza Miasta Pionki – Roberta Kowalczyka.

„MOTOKROPLA” to cykliczna akcja zbiórki krwi przez motocyklistów. Jej celem jest zwrócenie uwagi społeczeństwa na problem braku krwi w polskich szpitalach i bankach krwi. Akcja ze względu na edukacyjny charakter ma również przyczynić się do zmniejszenia liczby osób poszkodowanych w trakcie wypadków drogowych. Serdecznie zapraszamy do oddawania krwi podczas „MOTOKROPLI”.

Gwiazdą wieczoru będzie  Zespół „Przystanek Mrówkowiec”, który powstał w Tarnowie, w styczniu 1998 r. z inicjatywy grupy kolegów z osiedla, udzielających się wtedy w różnych miejscowych formacjach muzycznych. Nazwali się Przystanek Mrówkowiec, od miejsca gdzie się spotykali i gdzie wpadli na pomysł całego przedsięwzięcia – przystanku autobusowego przy wieżowcu nazywanym przez mieszkańców „Mrówkowcem”. Grupę tworzy piątka doświadczonych muzyków, posiadających w dorobku wiele występów przed rozmaitą publicznością. Wokalistka – Magda – fascynuje niezwykłym brzmieniem głosu i oryginalną urodą, uczestniczka programu „Droga do Gwiazd”. Na jednej scenie znalazła się m.in. z Ewą Bem, Markiem Piekarczykiem, Małgorzatą Ostrowską, Sebastianem Riedlem, Wojtkiem Klichem, a także Piotrem Nalepą. Zespół na przestrzeni dwóch dekad zagrał na różnorodnych imprezach poprzedzając takie gwiazdy jak: Sofa, Smolik, Łzy, Kora, Ewa Farna, Elektryczne Gitary, cykl koncertów Ich Troje.

Wszechstronność grupy tworzy wyjątkowy nastrój i klimat dobrej zabawy. Wykonują największe przeboje takich artystów jak: Deep Purple, Genesis, Tina Turner, A-ha, Bon Jovi, The Beatles, Queen, Lombard, Perfect, Banda i Wanda, a ich wersje przepełnione są niezwykłą energią i doskonałym brzmieniem.

Podczas wydarzenia zapraszamy na występy artystyczne dzieci oraz grupy Roztańczone. Nie zabraknie również pokazu Klubu Sportowego Tang Soo Do Pionki. Najmłodsi uczestnicy będą mogli uczestniczyć w grach i zabawach sportowych.

ZUS rozpatrzył już ponad 66 proc. wniosków o świadczenie wspierające

Od stycznia 2024 roku do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło ponad 8,4 tys. wniosków o świadczenie wspierające dla osób z niepełnosprawnością. ZUS rozpatrzył niemal 5,6 tys. z nich.

O świadczenie wspierające mogą wnioskować osoby z niepełnosprawnością, które ukończyły 18 lat, mieszkają w Polsce i posiadają decyzję Wojewódzkiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności, w której poziom potrzeby wsparcia określono na poziomie minimum 70 pkt. W ich imieniu taki wniosek (SWN) może złożyć pełnomocnik lub przedstawiciel ustawowy (np. opiekun prawny) – informuje Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.

Tylko do 19 kwietnia do ZUS-u wpłynęło ponad 8,4 tys. wniosków o świadczenie wspierające. 65,8 proc. z nich została złożona przez same osoby niepełnosprawne, 21,2 proc. przez pełnomocnika, a 13 proc. przez przedstawiciela ustawowego. Do tej pory ZUS rozpatrzył ok. 5,6 tys. wniosków. 1,5 tys. osób otrzymała już z ZUS-u świadczenie wspierające na łączną kwotę 18,5 mln zł. W przypadku 147 osób ZUS wydał decyzję odmowną, a 3,8 tys. osób otrzymało informację na swoim koncie na Platformie Usług Elektronicznych ZUS o pozostawieniu wniosku bez rozpatrzenia z powodu braku decyzji ustalającej poziom potrzeby wsparcia – dodaje rzeczniczka.

Prawo i wysokość świadczenia wspierającego ustalane są przez ZUS na podstawie decyzji Wojewódzkiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności (WZON). Dlatego tak ważna jest kolejność składania dokumentów. Jeśli osoba z niepełnosprawnością najpierw złoży do ZUS-u wniosek o świadczenie wspierające i nie będzie miała wydanej decyzji  przez WZON o ustaleniu poziomu potrzeby wsparcia, to ZUS zgodnie z przepisem pozostawi taki wniosek bez rozpatrzenia.

Jaka jest wysokość świadczenia

Wysokość świadczenia wspierającego obliczana jest jako procent renty socjalnej w zależności od ustalonego poziomu potrzeby wsparcia. Może wynosić od 40 do 220 proc. renty socjalnej (do lutego wynosiła 1588,44 zł, obecnie wynosi ona 1780,96 zł).

poziom potrzeby wsparcia- punktacja wysokość procentowa renty socjalnej kwota do 29.02.2024 r. kwota od 1 marca 2024 r. do 28.02.2025 r.
70-74 40% renty socjalnej 636,00 zł 713,00 zł
75-79 60% renty socjalnej 954,00 zł 1 069,00 zł
80-84 80% renty socjalnej 1 271,00 zł 1 425,00 zł
85-89 120% renty socjalnej 1907,00 zł 2 138,00 zł
90-94 180% renty socjalnej 2 860,00 zł 3 206,00 zł
95-100 220% renty socjalnej 3 495,00 zł 3 919,00 zł

 

Nie wszystkie osoby niepełnosprawne będą miały prawo do świadczenia wspierającego od 2024 roku. Wszystko zależy od liczby punktów  zawartych w decyzji WZON oraz od tego czy opiekunowi osoby z niepełnosprawnością przysługuje inne świadczenie. I tak: osoby z liczbą 87-100 punktów mogą ubiegać się o świadczenie od 2024 r., osoby z ilością 78–86 pkt – od 2025 r., a osoby, które otrzymały 70–77 pkt – od 2026 r. Jest jeden wyjątek od tej reguły. Osoby, które mają co najmniej 70 pkt, będą mogły uzyskać świadczenie wspierające od 2024 r. pod warunkiem że co najmniej w dniu 1 stycznia 2024 r. lub później, opiekunom tych osób będzie przysługiwało prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, specjalnego zasiłku opiekuńczego albo zasiłku dla opiekuna wypłacanego przez organ gminy.

Jak poinformować ZUS o zmianach mających wpływ na świadczenie

Osoby, które wcześnie złożyły wniosek o świadczenie wspierające i chcą poinformować ZUS o nowych okolicznościach mających wpływ na uprawnienia do świadczenia, mogą skorzystać z gotowego formularza SWN-INF „Zgłoszenie informacji w sprawie świadczenia wspierającego”. ZUS udostępnił formularz na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Za jego pomocą można poinformować m.in.:

  • o zmianie numeru rachunku bankowego, na które wypłacane jest świadczenie wspierające,
  • wycofaniu wniosku, który jest w trakcie rozpatrywania,
  • zrezygnowaniu z już przyznanego świadczenia,
  • zgłosić zmiany dotyczące pełnomocnika lub przedstawiciela ustawowego, w tym m.in. odwołać i powołać nowego pełnomocnika,
  • powiadomić o innych okolicznościach, które mają wpływ na prawo do świadczenia i jego wypłatę, np. o braku prawa do świadczenia wspierającego w związku z pobytem w DPS.

Dodatkowo za pomocą tego formularza, będzie można złożyć wniosek o wypłatę niezrealizowanego świadczenia wspierającego, po zmarłej osobie z niepełnosprawnością, która miała przyznane to świadczenie.

20 lat w Unii Europejskiej

Swoboda podróżowania, nowe drogi i mosty, nowoczesny niskoemisyjny transport, przedszkola i szkoły, place zabaw czy wozy strażackie – to tylko kilka przykładów tego, co mamy dzięki członkostwu w Unii Europejskiej. 20 lat przynależności do Wspólnoty to dobry moment na podsumowania.

Pokolenie Unii Europejskiej

20 lat to niemały jubileusz i moment, w którym uświadamiany sobie, że mamy pokolenie, które całe swoje życie spędziło, jako pełnoprawni obywatele europejskiej rodziny. Młodzi ludzie nie wyobrażają sobie powrotu do tego, co było przed wstąpieniem Polski do UE. Chcą wolności, równości i otwartych granic. Chcą swobody podróżowania i współpracy, by móc spoglądać w przyszłość bez obaw.

Jak zauważa marszałek Adam Struzik, wejście Polski do Unii Europejskiej to jeden z trzech kamieni milowych w budowaniu demokratycznego państwa. – Doskonale pamiętam te wszystkie rozmowy, które towarzyszyły naszej akcesji do Unii Europejskiej. Cieszę się, że jako naród dokonaliśmy dobrego wyboru. Przypomnę, że podczas referendum w 2003 r. aż 77 proc. Polaków, którzy wzięli w nim udział, opowiedziało się za wejściem Polski do UE. Dla jednych ważna była powszechna dostępność towarów, dla innych stabilna waluta czy kwestie bezpieczeństwa. Oczywiście było też wiele obaw. Ale myślę, że po tych 20 latach Polski w UE możemy powiedzieć jedno – wejście Polski do UE to cywilizacyjna zmiana. Efekty polityki spójności widzimy w każdej miejscowości, nawet tej najmniejszej. To właśnie dzięki wsparciu z UE budujemy silne regiony. Spójrzmy chociażby na nasze Mazowsze. Dziś jesteśmy nie tylko najlepiej rozwiniętym regionem w kraju, ale posiadamy też bardzo silną pozycję w Europie.

UE w liczbach

– Dwadzieścia lat akcesji Polski do UE, to przeszło 10,3 mld zł przeznaczonych na najważniejsze potrzeby i przedsięwzięcia w jednostkach samorządowych oraz ponad 4,6 mld zł na rozwój i budowanie silnych przedsiębiorstw w naszym województwiepodsumowuje Ilona Soja-Kozłowska, dyrektor Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych w Warszawie.

20 lat w Unii Europejskiej to:

– blisko 14 tys. zrealizowanych projektów w ramach programów regionalnych;

– ponad 19 mld zł unijnego dofinansowania;

– blisko 1,5 tys. km nowych lub przebudowanych dróg powiatowych i gminnych;

– rozwój lotniska w Modlinie i Kolei Mazowieckich;

– ponad 270 zakupionych lub zmodernizowanych pojazdów kolejowych;

– ponad 200 odnowionych zabytków;

– ponad 700 termomodernizacji budynków użyteczności publicznej;

– ponad 1,4 tys. km ścieżek rowerowych.

Marcin Wajda, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego i Funduszy Europejskich w Urzędzie Marszałkowskim wskazuje, że Polska należy do beneficjentów netto europejskiego budżetu. – Transfery finansowe przyczyniają się do tego, co można nazwać ogólnym postępem cywilizacyjnym i wyższą jakością życia mieszkańców. Dzięki wsparciu z UE regiony i gminy skutecznie nadrabiają braki w wyposażeniu w infrastrukturę społeczną, zdrowotną, edukacyjną i kulturalną czy dostępności dla osób z niepełnosprawnościami.

Seniorzy też korzystają

Dane demograficzne pokazują, że osób starszych przybywa z każdym rokiem. Gdy potrzebujących jest coraz więcej, realne wsparcie oferują samorządy, państwo, ale także UE. Na Mazowszu realizowanych jest blisko 140 inicjatyw w ramach programu regionalnego na lata 2014–2020, które wspierają osoby 60+. Wartość dofinansowania tych projektów przekracza 173,8 mln zł. Dzięki funduszom europejskim możliwy jest m.in. rozwój usług opiekuńczych, tworzenie dziennych domów opieki medycznej, organizowanie lokalnych klubów seniora, aktywizacja społeczna i kulturalna. To realne wsparcie. – Jak diametralnie zmienił się krajobraz naszych małych Ojczyzn na Mazowszu widzimy to na co dzień. I co ważne, w tej przestrzeni jest też miejsce dla osób starszych, dla ich opieki zdrowotnej, rozwijania pasji i współuczestniczenia w budowaniu otwartego i międzypokoleniowego społeczeństwa europejskiego. To bardzo cieszy! – dodaje pan Tadeusz Lempkowski, przewodniczący Rady Seniorów Województwa Mazowieckiego.

Kolejny krok

Można wysnuć wniosek, że UE to organizacja bez wad. Dofinansowuje różne projekty i ułatwia nam wiele aktywności, na które poprzednie pokolenia nie były w stanie sobie pozwolić. To jednak mylne wyobrażenie. UE, jak każda rodzina jest różnorodna. Są w niej ludzie o różnej wrażliwości, poglądach czy pomysłach na siebie i otaczającą nas rzeczywistość. Jak to w rodzinie, pojawiają się spory, problemy i wyzwania. Ważne jednak jest to, w jaki sposób podchodzimy do ich rozwiązywania. A takich trudności w ostatnich latach było bez liku. Można wymienić np. kryzys finansowy, pandemię Covid-19, wojnę w Ukrainie i wiele innych, które stanowiły i stanowią wyzwania. Z każdego procesu wychodziliśmy jednak wzmocnieni, intensyfikując nasze wysiłki na rzecz ważnego dla nas wszystkich rozwoju. Co ważne, w najbliższych latach kolejne zmiany przed nami: transformacja energetyczna, rozszerzenie UE o nowe państwa, rozwój sztucznej inteligencji czy kryzys mieszkaniowy – to zaledwie kilka z tematów, które zadecydują o tym, czy dokonamy kolejnego skoku cywilizacyjnego. Razem mamy na to szansę.

Co o UE mówią Polacy?

  • 80,1 proc. mieszkańców Polski docenia ekonomiczne korzyści z członkostwa w UE
  • 79 proc. mieszkańców Polski twierdzi, że wejście do UE poprawiło ich standard życia
  • 27,8 proc. młodych w wieku 18-29 lat wyjechałoby z Polski, gdyby ta wyszła z UE (1,4 mln osób)

 

Cały artykuł dostępny jest: 20 lat w Unii Europejskiej – Witryna Mazovia.pl

Autor: Karol Czerwiec

Ponad tysiąc czworonożnych funkcjonariuszy wspiera pracę służb MSWiA

Szukają ludzi pod zawalonymi budynkami, sprawdzają bagaże na lotniskach i wykrywają narkotyki na przejściach granicznych. Pomagają też w odnalezieniu zaginionych oraz patrolują trudno dostępne tereny. Ponad tysiąc specjalnie wyszkolonych psów wspiera pracę funkcjonariuszy we wszystkich służbach podległych MSWiA. Międzynarodowy Dzień Psa Ratowniczego to doskonała okazja do pokazania olbrzymiej roli, jaką pełnią czworonożni funkcjonariusze.

W obecnych czasach podczas prowadzenia działań poszukiwawczych i ratowniczych służby korzystają z coraz nowocześniejszych urządzeń technicznych. Mimo tego, to nos psa nadal pozostaje niezastąpiony! Często jest to najszybszy, a także najbardziej skuteczny sposób poszukiwania zaginionych lub uwięzionych pod gruzami osób. W niedzielę (28 kwietnia br.) przypada Międzynarodowy Dzień Psa Ratowniczego. To doskonała okazja do pokazania olbrzymiej roli, jaką pełnią psy we wszystkich służbach podległych MSWiA. Przyczyniają się one do obrony i ochrony państwa przed zagrożeniami. Pomagają w sytuacjach kryzysowych, akcjach ratowniczych – są wszędzie tam, gdzie istnieje potrzeba pomocy człowiekowi.

Ponad 800 psów służbowych w Policji

Najwięcej, bo aż 826 czworonożnych funkcjonariuszy służy w policyjnych szeregach. W służbie prewencyjnej pracuje 787 psów, w służbie kryminalnej – 25 psów, a w służbie kontrterrorystycznej – 10 psów. Ponadto w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie aktualnie szkolą się 4 psy, które następnie trafią – razem z opiekunami – do służby kryminalnej.

Warszawa 15.03.2021 Szkolenie psow policyjnych na Szczesliwicach n/z Sebastian Lipa – zajecia z tropienia fot. Jacek Herok

Głównymi rasami psów wykorzystywanych w Policji są owczarki niemieckie i owczarki belgijskie malinois. W marcu br. zadania z psami w służbie prewencyjnej, wykonywało 629 policjantów – przewodników psów służbowych.

Dzięki pracy policyjnych psów udaje się uratować życie ludzkie, czy wykryć wiele nielegalnych procederów. Odnalezienie zaginionej kobiety czy wykrycie narkotyków to tylko jedne z ostatnich akcji z udziałem czworonożnych funkcjonariuszy. W ubiegłym tygodniu policjanci z legnickiej komendy prowadzili poszukiwania 36-letniej kobiety, której zaginięcie zgłosiła rodzina. W dotarciu do zaginionej pomógł Radler – policyjny pies tropiący. Doprowadził policjantów do miejsca, gdzie przebywała kobieta. Natomiast w marcu tego roku dzierżoniowscy policjanci zabezpieczyli ponad 800 porcji amfetaminy. Miejsce przechowywania wskazał pies ze swoim przewodnikiem. 

Pomoc ofiarom trzęsień ziemi – psy w służbie PSP

Podobnie jak w wielu krajach także u nas szczególnie cenione są psy poszukiwawczo-ratownicze. Mają one różne specjalizacje: lawinowe, tropiące terenowe czy gruzowiskowe. Ich zadaniem jest odnajdywanie osób zaginionych pod lawinami, gruzami budynków, czy w trudnym terenie. W Państwowej Straży Pożarnej służy obecnie 27 psów, z czego 14 psów posiada ważną specjalność gruzowiskową, która upoważnia do udziału w akcjach ratowniczych np. po trzęsieniach ziemi. W PSP pracują psy rasy labrador retriever czy owczarek niemiecki, belgijski i holenderski. Są także psy nierasowe.

Psy ratownicze wielokrotnie brały udział w działaniach międzynarodowych. W ostatnich latach uczestniczyły w działaniach ratowniczych po trzęsieniu ziemi w Turcji w 2023 r. – 8 psów czy w Nepalu w 2015 r. – 12 psów. Po zakończeniu akcji ratowniczej w Turcji psy ratownicze oraz ich opiekunowie otrzymali szczególne podziękowania. To dzięki pracy strażaków, psim zmysłom, umiejętnościom i zaangażowaniu oraz ich kompilacji z możliwościami technicznymi sprzętu, działania były tak skuteczne. Polscy strażacy uratowali 12 osób, w tym trójkę małych dzieci. Z kolei w minionym roku w Polsce psy uczestniczyły m.in. w akcji ratowniczej po wybuchu gazu w kamienicy w Katowicach.

Psy służbowe wspierają funkcjonariuszy SG na przejściach granicznych

Psy ze Straży Granicznej podczas codziennej służby wykorzystują swój fenomenalny węch i pomagają w wykrywaniu narkotyków, czy wyrobów tytoniowych. Obecnie w Straży Granicznej służbę pełnią 182 psy służbowe o specjalnościach: do wyszukiwania: narkotyków, materiałów wybuchowych i broni; patrolowo-obronnych; tropiących oraz tropiąco-patrolowych.

Wśród psów służbowych w Straży Granicznej, podobnie jak w Policji, najliczniejszą rasę stanowią owczarki niemieckie i belgijskie. Pozostałe to głównie owczarki holenderskie, labradory i jack russel terier.

W 2023 r. w trakcie prowadzonych działań, psy służbowe Straży Granicznej brały udział w akcjach związanych z odkryciem m.in.: prawie 75 kg haszyszu, ponad 8 kg mefedronu oraz 35 kg marihuany. Psy SG udaremniły również próby przewozu przez granicę broni palnej oraz amunicji.

Psy SOP-u pomagają w wykrywaniu materiałów wybuchowych

Psy w Służbie Ochrony Państwa na co dzień odgrywają inną rolę niż psy używane w ratownictwie. Zadania, które realizują są związane z zapewnieniem bezpieczeństwa najważniejszych osób w państwie. Wykorzystywane są m.in. do wyszukiwania, rozpoznawania oraz zaznaczania obecności materiałów wybuchowych. 

W formacji służy 12 psów. Są to jedne z popularniejszych ras wśród psów służbowych: owczarki belgijskie, niemieckie oraz holenderskie.

Zasady doboru do służby

Pies każdej rasy może pełnić służbę, musi tylko posiadać odpowiednie cechy – odznaczać się wytrzymałością, całkowitym brakiem agresji wobec człowieka i doskonałą pracą z przewodnikiem. Szkolenie danego psa jest dostosowane do zadań, jakie ma wykonywać.

W przypadku psów policyjnych trening trwa, w zależności od rodzaju kursu, od około 4,5 do 6 miesięcy. Zakład Kynologii Policyjnej w Sułkowicach prowadzi centralny dobór psów do służby. Rasą preferowaną do tresury jest owczarek niemiecki oraz owczarek belgijski w wieku od roku do dwóch lat. Jest także możliwość kwalifikacji psów innych ras po uwzględnieniu predyspozycji psychicznych i fizycznych.

Natomiast psy ratownicze, które posiada PSP, szkolone są z zakresu technik i taktyki poszukiwań  ludzi zasypanych pod gruzami oraz osuwiskami ziemnymi i kamiennymi.

Wiek zwierzęcia, jego sylwetka, stan zdrowia oraz wyniki testów predyspozycji psychicznych i fizycznych to główne wymogi dla psów służbowych w Straży Granicznej. Ich szkolenie odbywa się w Ośrodku Szkoleń Specjalistycznych SG w Lubaniu i trwa od 5 do 6 miesięcy – w zależności od specjalności psa. Jednym z pierwszych i najważniejszych elementów szkolenia, jest budowa więzi i zaufania pomiędzy przyszłymi partnerami w służbie – psem i jego przewodnikiem. 

Skip to content