W piątkowy wieczór 11 marca pasjonaci przyrody spotkali się przy siedzibie Kozienickiego Parku Krajobrazowego w Pionkach.
Zorganizowana tu Noc Sów rozpoczęła się krótką prelekcją na temat gatunków gniazdujących w Polsce, przystosowania sów do nocnego życia oraz gatunków, które występują na terenie Puszczy Kozienickiej.
– Marcowe noce to bardzo dynamiczny okres w roku dla większości naszych sów. W tym czasie odbywają się sowie gody, dzięki czemu łatwiej usłyszeć pohukiwania nawołujących się osobników. Na terenie Kozienickiego Parku Krajobrazowego najczęściej spotkać możemy puszczyka Strix aluco, który obok uszatki Asio otus jest najpospolitszą sową – mówiła Jolanta Tabor z Kozienickiego Parku Krajobrazowego.
Puszczyk zimowe dni spędza ukryty w dziupli, natomiast latem chowa się w gęstych koronach drzew. Samica czasami już pod koniec lutego składa 3-4 jaja, przeważnie w dziupli starego drzewa. Często zajmuje również budki wieszane przez człowieka. Jest to gatunek typowo nocny, a kiedy wyjątkowo pokaże się w dzień stwarza duży popłoch wśród drobnych ptaków. Mocno związany ze swoim terytorium, w którym przebywa przez cały rok. Puszczyk zwany jest też sową wszędobylską. Poza przejrzystymi lasami liściastymi i iglastymi, można go spotkać także w osiedlach ludzkich, gdzie gniazduje w parkach, na cmentarzach, czasami można go spotkać również na wieżach i strychach.
– Po krótkiej prelekcji grupie trzydziestoosobowej wyruszyliśmy na nocny spacer w celu nasłuchiwania głosów. Pogoda nam dopisała. Niebo było bezchmurne, dzięki czemu księżyc oświetlał nam drogę. A co najważniejsze nie było wiatru. Gdzieś w oddali udało nam się usłyszeć głos puszczyka. Mimo dosyć chłodnej nocy wszyscy uczestnicy spotkania wrócili zadowoleni do siedziby Kozienickiego Parku. Tu czekała na nich gorąca herbata i kiełbasa z grilla. Dziękujemy wszystkim za miłe spotkanie. Do zobaczenia za rok – powiedziała Jolanta Tabor.