6.5 C
Pionki
środa, 24 kwietnia, 2024

[ZDJĘCIA/AUDIO] Oddali hołd bohaterom. Pionki uczciły 78. rocznicę rozstrzelania dziesięciu partyzantów Armii Krajowej

Popularne

W tym roku mija siedemdziesiąt osiem lat od tragicznego wydarzenia w Pionkach – rozstrzelania dziesięciu partyzantów przez niemieckiego okupanta. Egzekucji dokonano 22 kwietnia 1944 roku przy obecnej ulicy Zwoleńskiej. Pionki, tradycyjnie – jak co roku upamiętnili poległych bohaterów.

Tego dnia za Ojczyznę tragicznie zginęli: Jan Cieślik, Adam Guzal „Jarema”, Józef Marek „Kier”, Mieczysław Marzysz, Stanisław Połeć „Cichy”, Władysław Rybka, Jan Wrona, Władysław Baran, Stanisław Podolski, Stefan Sztuka.

Uroczyste obchody upamiętniające partyzantów Armii Krajowej rozpoczęły się w niedzielę o godzinie 11:30 Mszą Świętą w kościele pod wezwaniem św. Maksymiliana Marii Kolbe. Po nabożeństwie, które odprawił ksiądz proboszcz Wojciech Tyburcy, pamięć poległych bohaterów została uczczona przed pomnikiem Gloria Victis przy ulicy Zwoleńskiej.

W imieniu wszystkich mieszkańców kwiaty złożyli przedstawiciele władz miasta. W skład tej delegacji weszli burmistrz Robert Kowalczyk, wiceburmistrz Kamila Kaczorowska, kierownik Wydziału Gospodarowania Mieniem Gminnym Leszek Rejmer oraz Inspektor Ochrony Danych i radny powiatu radomskiego Marek Janeczek.

Hołd bohaterom złożył burmistrz miasta Pionki Robert Kowalczyk. – Spotykamy się po to, aby uczcić naszych bohaterów z czasów drugiej wojny światowej. Tym bardziej ta dzisiejsza rocznica jest dla nas ważna, bo przecież jesteśmy pokoleniem, które nie zaznało wojny, ale możemy ją teraz zobaczyć. Widzimy ją na naszej wschodniej granicy, gdzie nasi sąsiedzi walczą i pokazują, że potrafią postawić opór i zjednoczyć się kiedy przychodzi taki czas. Dlatego warto, żebyśmy my tutaj wszyscy wspomnieli o naszych bohaterach i przypomnieli ich dzielne czyny – mówił burmistrz Robert Kowalczyk:

 

Kolejno wiązanki pod pomnikiem Gloria Victis zostały złożone przez między innymi delegacje samorządowców, w tym radnych miasta i gminy Pionki, posła RP Konrada Frysztaka, w imieniu którego wiązankę złożył radny miasta Pionki Włodzimierz Szałabaj, harcerzy, przedstawicieli partii politycznych, służb mundurowych, uczniów i nauczycieli oraz dyrekcji pionkowskich szkół, a także kombatantów, Rycerzy Kolumba oraz spółek miasta Pionki, w tym PWKC.

Z kart historii

25 lutego 1944 roku grupa partyzantów Armii Krajowej (wśród nich również Adaś Guzal ps. „Jarema”) przeprowadziła atak na wartownię Fabryki Prochu. Akcja zakończyła się niepowodzeniem, podczas gwałtownej strzelaniny życie stracił partyzant o pseudonimie „Orzeł”, a Adaś Guzal został ranny w głowę. „Jarema” początkowo ukrywał się w Augustowie, a później w Pionkach w mieszkaniu Józefa Marka pseudonim „Kier”. Niestety, kolaborant zdradził miejsce pobytu „Jaremy” i Niemcy aresztowali zaskoczonych mieszkańców. Przez kilka tygodni partyzanci Armii Krajowej byli przesłuchiwani i torturowani w radomskim gestapo. 19 kwietnia 1944 odbył się sąd doraźny i partyzanci zostali skazani na śmierć.

O tej historii opowiedział wszystkim zebranym pod pomnikiem Gloria Victis profesor Marek Wierzbicki. Posłuchajmy:

 

22 kwietnia 1944 roku w Pionkach przy obecnej ulicy Zwoleńskiej odbyła się publiczna egzekucja partyzantów, a pamięć o tym wydarzeniu celebrujemy każdego roku, by zachować wspomnienie na przyszłość i nie zatrzeć w pamięci heroicznej walki mieszkańców Pionek podczas II wojny światowej.

 

Czytaj więcej

- Reklama -

Ostatnio dodane

Skip to content