Lasy Państwowe rozpoczęły trzecią edycję akcji „SprzątaMy”. Wspólne sprzątanie lasu zainaugurował Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką. Lokalnie na apel odpowiedzieli członkowie Pionkowskich Morsów, Motocyklistów oraz druhowie z OSP Pionki.
Śmieci w lasach to problem nie tylko estetyczny. Odpady na terenach leśnych to często pułapki dla drobnych zwierząt, szczególnie dla owadów. Każdego roku ich uprzątnięcie kosztuje kilkanaście milionów złotych. W ramach ogólnopolskiej akcji sprzątania lasu „SprzątaMy” mieszkańcy Pionek, członkowie stowarzyszeń wspólnie postanowili posprzątać drobną część pionkowskiej Puszczy Kozienickiej.
– Dzisiejsze sprzątanie lasu, to część ogólnopolskiej akcji sprzątania lasu „SprzątaMy”. Akcję przeprowadzają wszystkie nadleśnictwa w całej Polsce. Dzięki tej akcji chcemy w bardziej zdecydowany sposób zwrócić uwagę na problem zaśmiecania terenów leśnych, zwłaszcza tych, które znajdują się wokół miast, osiedli mieszkalnych. W naszej puszczy mamy cały asortyment śmieci, począwszy od opon, elektronikę, materiały budowlane, części samochodowe czy plastikowe opakowania. Co roku zbieramy ok. 400 metrów sześciennych śmieci, co w ciągu roku kosztuje nas blisko 100 tysięcy złotych. Kolejnym problemem jest ich segregacja, bo prócz ich zebrania musimy je wszystkie segregować. – mówi Artur Mazur z Nadleśnictwa Kozienice
Co roku z lasów wywozi się średnio 110 tys. m3 śmieci. Akcja, w której bierze udział Prezydent przynosi wymierne efekty w postaci uprzątniętego terenu.
– Przykład, jaki daje głowa państwa, to zachęta do tego, by samemu także zebrać napotkane w lesie odpady. I przede wszystkim, by nie traktować lasów jako wysypiska śmieci – mówi Józef Kubica, p.o. dyrektor generalny Lasów Państwowych.
W poniedziałkowej akcji sprzątania lasu udział wzięli pracownicy Nadleśnictwa Kozienice, członkowie stowarzyszenia Pionkowskich Morsów, Motocyklistów i niezawodnych druhów z OSP Pionki. – W dzisiejszym dniu udało się posprzątać teren leśnictwa Podgóry, który jest intensywnie i regularnie zaśmiecany. Śmieci, które zostały zebrane zostaną wywiezione i mam nadzieję, że przez jakiś czas będzie choć trochę czyściej. Chciałbym wszystkim podziękować za udział w tej ogólnopolskiej akcji.- dodaje Artur Mazur
Warto nadmienić, że w poprzednim roku inicjatorem podobniej zbiórki śmieci były właśnie Pionkowskie Morsy. Kolejna taka zaplanowana została na wrzesień bieżącego roku.
W pierwszej akcji sprzątania wzięło udział ponad 43 tys. osób. Od 15 czerwca do końca roku szkolnego sprzątania lasów z udziałem lokalnych społeczności odbędą się we wszystkich 429 nadleśnictwach. Sprzątanie lasów nawiązywało do międzynarodowej inicjatywy „Sprzątania świata”, którą zapoczątkowano w Australii w 1989 r., a w Polsce odbywa się od 1994 r. Niestety, mimo wielu apeli i nagłaśniania problemu wywożenie odpadów do lasów nadal trwa. Obok drobnych śmieci porzucanych podczas wycieczek do lasu czy grzybobrania, leśnicy znajdują dzikie wysypiska z odpadami budowlanymi, oponami czy sprzętem AGD.
