7.1 C
Pionki
piątek, 29 marca, 2024

Uwaga! Już w sobotę region nawiedzi kolejna wichura

Popularne

spot_img

W czwartek mieliśmy do czynienia z bardzo niebezpiecznym incydentem wiatrowym. Wiatr osiągał i przekraczał 100 km/h, a poza tym wystąpiły silne burze, a nawet kilka trąb powietrznych. Niestety pogoda nie da nam zbytnio wytchnienia, bowiem w sobotę nadejdzie następna, być może nawet mocniejsza wichura.

Orkan Dudley, który szalał nad Polską w czwartek skieruje się na północny wschód nad Finlandię, z kolei Orkan Eunice będzie już pędził ku naszemu kraju.

Mimo, że będzie płytszy od poprzedniego niżu, to będzie cechował się większym zagęszczeniem izobar. Warunki konwekcyjne będą gorsze, więc dodatkowe intensyfikowanie wiatru rozpędzonego na skutek różnicy ciśnienia będzie mniejsze. Jednak fakt większego zagęszczenia izobar spowoduje, że wiatr może być nawet silniejszy.

Póki co w piątek (18 lutego) poprzednia wichura znacznie osłabnie i wiatromierze zarejestrują wartości dochodzące do 30-50 km/h.

Jednak już wieczorem podmuchy zaczną się wzmagać. W nocy z piątku na soboty (18-19 lutego) porywy będą osiągać już niebezpieczne wartości.

Do końca piątkowej doby powieje z reguły do 60-75 km/h w całym kraju oraz 70-90 km/h na zachodzie i wybrzeżu. Co gorsza wiatr bardzo szybko będzie się rozpędzać i wczesnym rankiem nastąpi apogeum żywiołu.

Na południowym wschodzie powieje najmniej, bo około 60-80 km/h. Z kolei najsilniej na zachodzie, północnym zachodzie oraz północy. Tam prognozowane są porywy dochodzące do 90-110 km/h. Lokalnie na wybrzeżu możliwe są nawet podmuchy przekraczające 120-130 km/h!

Z biegiem godzin, wiatr swoje maksimum osiągnie także na północnym wschodzie. W godzinach około południowych wiatr nieznacznie zelżeje, ale wciąż będzie groźny.

Cały czas wiać będzie 70-100 km/h na północy oraz w pasie centralnym i 60-70 km/h na południu. Na szczęście orkan dość szybko opuści nasz kraj i już wieczorem nie będzie groźny.

Z kolei w nocy z soboty na niedzielę (19-20 lutego) stacje meteorologiczne zarejestrują podmuchy wynoszące co najwyżej 30-50 km/h.

Warto zaznaczyć, że niestety to nie koniec wichur, bo kolejne pojawią się bardzo szybko, choć już nie będą tak potężne.

Czytaj więcej

- Reklama -

Ostatnio dodane

Skip to content