W poniedziałek 10 lutego odbyła się XX nadzwyczajna sesja Rady Miasta Pionki, podczas której radni debatowali nad zmianami dotyczącymi gospodarki odpadami. Najwięcej emocji wzbudziła propozycja podniesienia opłaty za odbiór śmieci o 5 złotych – z 21 zł do 26 zł miesięcznie. Po dyskusji, uchwała nie została jednak przyjęta.
Burmistrz Pionek podkreślił, że miasto dopłaca do systemu gospodarowania odpadami prawie 2 miliony złotych rocznie. Wskazał także na wzrost kosztów wynikających z nowych regulacji dotyczących segregacji odpadów, rosnących opłat na składowiskach oraz braku wdrożenia systemu kaucyjnego. Mimo wprowadzonych działań uszczelniających system, które doprowadziły do ujawnienia blisko 100 nowych deklaracji śmieciowych, problem pozostaje nierozwiązany.
Radni zwracali uwagę na konieczność znalezienia kompromisowego rozwiązania, które pozwoliłoby na zbilansowanie wydatków bez nadmiernego obciążania mieszkańców. Radny Piotr Guza przedstawił „szybkie” wyliczenia wskazujące, że aby system się bilansował, opłata za odpady segregowane powinna wynosić około 32 zł miesięcznie. Radny Dominik Cybulski zaproponował zwiększenie różnicy w stawkach pomiędzy osobami segregującymi odpady a tymi, którzy tego nie robią, by zachęcić mieszkańców do większej dbałości o selektywną zbiórkę.
Podczas dyskusji radni zwrócili również uwagę na konieczność spotkania z nowym prezesem spółki Eko Pionki, aby uzyskać pełny obraz sytuacji finansowej i organizacyjnej firmy odpowiedzialnej za gospodarkę odpadami.
Bo najważniejszy jest papier?
Radny Miśkiewicz zgłosił formalny wniosek o zmianę treści uchwały w paragrafie 1, proponując podniesienie opłaty za odpady segregowane do 32 zł oraz opłaty za odpady niesegregowane do 64 zł.
– Proszę państwa, dlatego zgłosiłem propozycję zwiększenia opłaty za odpady komunalne, że częsta podwyżka będzie nas, to znaczy nas wszystkich będzie to kosztowała drogo, bo weźcie państwo pod uwagę to, że w spółdzielniach czy przede wszystkim w spółdzielniach mieszkaniowych, a są dwie u nas czy trzy, będzie musiała iść podwyżka i pismem będą musieli, wszyscy członkowie spółdzielni, zamieszkujący mieszkania spółdzielcze będą musieli być na piśmie poinformowani o podwyżkach cen. Wzrasta znowu papier, cena papieru rośnie, a papier jest coraz droższy, dlatego po prostu pozwoliłem sobie na to. Jestem tak, jestem przygotowany na to, że fala hejtu się wyleje na mnie, ale po prostu ja się tym nie przejmuję. – mówił radny Miśkiewicz
Ostatecznie wniosek radnego Miśkiewicza został jednak wycofany przed głosowaniem w obliczu braku poparcia większości radnych.
Uchwała o podniesieniu opłat za odbiór śmieci została odrzucona stosunkiem głosów 3 za, 9 przeciw. Trzech radnych było nieobecnych.
