W dzisiejszym złożonym świecie, gdzie sukces zawodowy i osobisty często stają się miarą wartości jednostki, coraz częściej spotykamy się z fenomenem „chwalenia się cudzymi zasługami”. Jest to zjawisko, które może wywoływać mieszane uczucia – od irytacji po zdumienie.
Władza świeci przykładem
Chwalenie się nie swoimi osiągnięciami może mieć różnorodne przyczyny psychologiczne. Jednym z głównych motywów jest potrzeba uzyskania społecznego uznania i szacunku. Ludzie, którzy czują się niepewnie w swoich własnych umiejętnościach lub osiągnięciach, mogą szukać sposobów na poprawienie swojego wizerunku. Chwalenie się cudzymi sukcesami może być dla nich prostym sposobem na zdobycie aprobaty i podziwu innych.
Dobrym przykładem takiego zachowania – naszym zdaniem, jest wczorajsza informacja o podpisaniu umowy na remont ulicy Jana Pawła II w Pionkach. Ta dobra dla mieszkańców Pionek informacja nie znalazła się na pierwszej stronie urzędu miasta, została natomiast umieszczona na prywatnym profilu w mediach społecznościowych, obecnego włodarza miasta – Łukasza Miskiewicza.
Być może było to celowe działanie, bo jak powszechnie wiadomo ten „wyjątkowy” sukces nie jest zasługą obecnie panującej ekipy, a wynikiem podjętych działań i złożenia wniosku o dofinansowanie w 2023 byłego burmistrza Roberta Kowalczyka – jak łatwo zauważyć, słowa w poście burmistrza o tym nie ma.
Inwestycja
Wartość inwestycji ulicy Aleja Jana Pawła II w Pionkach wyniesie 767 220,57, a otrzymane dofinansowanie to wartość 613 776,45 zł. Miasto Pionki dołożyć powinno do niej nieco ponad 155 tysięcy złotych. Prace będą obejmowały remont nawierzchni na odcinku, który jest własnością miasta od skrzyżowania Alei Jana Pawła II z ul. Żeromskiego (stacja Orlen) do Kościoła Św. Barbary. W zakres prac będzie wchodziło wykonanie nowej nakładki asfaltowej, wymiana krawężników, regulacja studzienek kanalizacji deszczowej i odpływów, nowe oznakowanie uliczne poziome i pionowe ( wydzielenie ścieżki rowerowej) zgodnie z zatwierdzonym projektem Stałej Organizacji Ruchu. Realizacja całego przedsięwzięcia powinna zakończyć się jeszcze w tym roku.
Jak radzić sobie z taką sytuacją?
Rozpoznanie więc, że ktoś przypisuje sobie cudze zasługi, może być trudne, ale jest kilka sposobów, by temu przeciwdziałać. Przede wszystkim, warto dbać o transparentność i jasność w komunikacji, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Wyraźne określenie, kto jest odpowiedzialny za konkretne działania i osiągnięcia, może znacznie ograniczyć możliwość przypisywania sobie cudzych zasług.
Kiedy więc zauważamy, że ktoś w naszym otoczeniu chwali się nie swoimi osiągnięciami, warto delikatnie, ale stanowczo, zwrócić na to uwagę. Może to być trudne, ale jest konieczne, aby utrzymać zdrowe granice i uczciwość. Licznik ruszył… będziemy sprawdzać ile nowa władza pozyskuje nowych środków…wszak obietnice wyborcze mówiły wiele, na razie z wykonania 0. /REDAKCJA/