Kiedy miasto nie ma się czym pochwalić, zaczyna chwalić się… czymkolwiek. Gdy brakuje wielkich inwestycji, planów rozwojowych, wizji, która porwałaby mieszkańców – zaczyna się gra pozorów. W Pionkach właśnie wkroczyliśmy w nową erę sukcesu, w której miarą rozwoju staje się zawór antyskażeniowy w szkole podstawowej.
17 kwietnia 2025 roku Urząd Miejski z dumą poinformował o podpisaniu umowy na modernizację instalacji hydrantowej w Publicznej Szkole Podstawowej nr 5. Inwestycja za niespełna 222 tysiące złotych stała się kolejnym powodem do odtrąbienia sukcesu. Nowe hydranty, zawór grupy EA, przycisk ppoż. – pełna specyfikacja techniczna wrzucona do internetu, jakbyśmy mówili o budowie nowego skrzydła szpitala albo przynajmniej mostu przez Wisłę.
Nie zrozummy się źle – bezpieczeństwo dzieci w szkołach to rzecz absolutnie podstawowa. Ale właśnie dlatego takie rzeczy powinny być standardem, a nie tematem propagandowych fanfar. Modernizacja systemu przeciwpożarowego w szkole to obowiązek, nie osiągnięcie. Jeśli urząd musi robić z tego wydarzenie roku, to znaczy, że naprawdę niewiele się dzieje.
Ileż to już razy informowano mieszkańców o „wielkich inwestycjach”, które w rzeczywistości są jedynie rutynowym utrzymaniem budynków i ulic w stanie używalności? Przypomnijmy: łatanie dziury w chodniku? Sukces. Naprawa lampy ulicznej? Postęp cywilizacyjny. Nowy kosz na śmieci? Zielony zwrot! A teraz do tego katalogu chwały dołączają hydranty DN25 i DN52.
To nie jest problem sam w sobie. Problemem jest przekaz, który z drobnych, codziennych zadań administracyjnych czyni wielkie wydarzenia. Problemem jest to, że władze nie mają nic innego do pokazania. Żadnej większej wizji, żadnej dużej inwestycji, żadnego projektu, który naprawdę zmieniłby jakość życia mieszkańców. Zamiast tego – Facebook pełen samozachwytu, gdzie każda śrubka jest bohaterką opowieści o wielkości obecnej kadencji.
Władza, która potrzebuje nagłaśniać drobiazgi, by przykryć brak konkretów, sama wystawia sobie świadectwo. Nie wystarczy być administratorem bieżących napraw. Mieszkańcy oczekują liderów z wizją, którzy nie będą im mydlić oczu tym, że odkręcenie zaworu jest dowodem „dynamicznego rozwoju”.
Powyższy tekst jest wyrazem naszej opinii, redakcyjnych obserwacji oraz blisko 20 lat obecności PIONKI24 na lokalnym rynku. Mamy prawo oczekiwać więcej niż zdjęć z montażu szafki przeciwpożarowej. I będziemy to powtarzać – do skutku.